Wędliny, które kupujemy w sklepach nie psują się po kilku dniach, ale mogą w lodówce przetrwać bardzo długo. A to dlatego, że przy ich produkcji używa się azotyny, czyli środki konserwujące, które chronią je przed psuciem.
Dzięki nim wędlina na długo zachowuje swój wygląd i zapach. Jednak to nie oznacza, że są one zdrowe dla człowieka. Nadmierne pożywanie produktów zawierających konserwanty, w tym azotyny, jest jednak bardzo szkodliwe! Konserwanty powodują alergie pokarmowe, a co gorsza sprzyjają mnożeniu się komórek nowotworowych, czyli są rakotwórcze!
Jak donosi „Fakt” nie dość, że i tak w wędlinach pełno szkodliwych dodatków, to Unia Europejska pozwoliła na zwiększenie dopuszczalnej normy szkodliwych środków! Poprosiły o to wielkie koncerny spożywcze, którym chodzi tylko o zysk, a za nic mają ludzkie życie i zdrowie!
Każdy z nas wie, że nie ma chyba produktu, na etykiecie którego nie byłoby dodatku E. Oto najbardziej znane i szkodliwe E-dodatki:
E 249 - E 252 azotyny: stosowane w produkcji wędlin mięs, zapobiegają tworzeniu się jadu kiełbasianego. Mogą powodować raka.
E 320 i E 321 przeciwutleniacze: używane do konserwowania mięs i w gumach do żucia. Jeśli są połączone z witaminą C przyczyniają się do powstawania wolnych rodników uszkadzających komórki. Mogą powodować raka.
E 211 benzoesan sodu: jeden z najbardziej znanych konserwant. Sprzyja powstawaniu komórek nowotworowych w organizmie.
E 212 benzoesan potasu: stosowany w dżemach, w margarynach, mieszankach margaryny z masłem. Może wywoływać reakcje alergiczne.
E 621 glutaminian sodu: stosowany przy produkcji zup i sosów w proszku, a także popularnych przypraw. Jest przyczyną mnożeniu się i przemieszczaniu komórek nowotworowych.
E 220 - E 228 czyli siarczyny: używane w konserwach, owocach kandyzowanych, sokach owocowych, winie. Siarczyny niszczą w organizmie witaminę B1.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Ludzie jedli mięso z PADŁYCH ZWIERZĄT?! Weterynarze oszuści z zarzutami