Zjeżdżała ze stoku gondolą, nagle ktoś wyłączył wyciąg. Krzyczała o pomoc całą noc!

i

Autor: Youtube

Straciła głos!

Zjeżdżała ze stoku gondolą, nagle ktoś wyłączył wyciąg. Krzyczała o pomoc 15 godzin!

2024-01-30 13:00

Ten koszmar trudno sobie wyobrazić. Amerykańskie media donoszą o incydencie, do jakiego doszło w Kalifornii, a który mógł się skończyć tragedią. Hiszpanka Monica Laso ubiegły czwartek spędzała z przyjaciółmi na nartach w kurorcie Heavenly Mountain Resort, gdy nagle poczuła się zmęczona i uznała, że zjedzie ze stoku gondolą. Gdy zaczęła zjeżdżać, ktoś wyłączył wyciąg. Turystka spędziła na wysokości 15 godzin. O pomoc krzyczała tak długo, że straciła głos.

To miał być piękny dzień spędzony na nartach w ośrodku South Lake Tahoe w Kalifornii. Hiszpańska turystyka Monica Laso w czwartek, 25 stycznia, jeździła tam na nartach z przyjaciółmi, gdy nagle poczuła, że jest zmęczona i ma już dość. Zapytała pracownika obsługi stoku o drogę do gondoli, która zabierze ją na dół. Wsiadła do środka i zaczęła zjeżdżać, jednak chwilę później wyciąg się zatrzymał, a ona utknęła w wagoniku. Nie miała przy sobie telefonu, nie mogła więc nikogo powiadomić o tym, co się stało. Zaczęła więc wzywać pomocy. "Krzyczałam rozpaczliwie, głośno, tak długo, aż straciłam głos" - mówiła po wszystkim. 

Kalifornia. 15 godzin krzyczała o pomoc

Jej przyjaciele, zaniepokojeni, że nie mają z nią kontaktu, zgłosili jej zaginięcie w biurze szeryfa hrabstwa El Dorado. Jednak zanim nadeszła pomoc, Laso spędziła w gondoli całą noc - w sumie ponad 15 godzin. Jak podaje BBC, według danych National Weather Service temperatura na tym obszarze w nocy oscylowała w granicach minus dwudziestu stopni. Kobieta powiedziała, że ​​rozgrzewała się, pocierając dłonie i stopy.

Koszmar w Kalifornii. Utknęła w kolejce linowej

Służby dotarły do niej w piątek, 26 stycznia, około godz. 8.30 rano. Była wyziębiona, na szczęście jednak nic się jej nie stało. Została przebadana i wypuszczona do domu. "Jak wynika z informacji na stronie internetowej ośrodka, kolejka gondolowa, którą zjeżdżała Hiszpanka, a która kursuje na trasie liczącej ok. 3,5 km, jeździ zwykle w godzinach 9-16" - podaje BBC. Nie jest więc jasne, dlaczego pracownik obsługi wpuścił ją do wagonika i dlaczego kolejka została włączona. Trwa dochodzenie w tej sprawie. 

Andrzej Duda na nartach
Sonda
Jeździłeś kiedyś na nartach?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki