Złodzieje robili podkop pod bank w centrum Rzymu. Tunel się zawalił, jeden z rabusiów utknął pod ziemią i wzywał pomocy
Nie tak miał się skończyć ten wielki złodziejski skok. Banda złodziei z Włoch musiała długo planować obrabowanie banku niedaleko via Innocenzo XI. Rabusie poważyli się na obrobienie skarbca w samym centrum Rzymu, niedaleko Watykanu i Bazyliki Świętego Piotra. Wymyślili, że najłatwiej dostaną się do podziemi banku i do pieniędzy, robiąc podkop z okolic pobliskiego pustego sklepu i korzystając z faktu, iż z powodu święta miasto było nieco opustoszałe. W czwartek, 11 sierpnia złodziej przeszli do dzieła. Zaczęli pracowicie drążyć tunel. Lider bandy parł do przodu i był już kilka metrów pod ziemią, gdy nagle... wielki kawał asfaltu osunął się i odciął rabusiowi drogę ucieczki. Złodzieje nijak nie potrafili uwolnić herszta bandy, a ten rozpaczliwie wzywał pomocy na całą ulicę! Wielka wpadka była o krok. Co robić?
PRZECZYTAJ TAKŻE: Złodziej schował się przed policją w pluszowym misiu! Ukradł auto i paliwo
PRZECZYTAJ TAKŻE: Modelka bikini zadżgała kochanka! Gwiazda Instagrama aresztowana
Ratownicy wyciągali rabusia spod ziemi przez osiem godzin. Złodzieja zobaczyli telewidzowie i tłum gapiów
Jak pisze portal l'Adige.it, ostatecznie to jeden z kompanów zablokowanego bandyty zdecydował się wykonać telefon do służb ratunkowych. Jak to się skończyło? Zbiegł się tłum gapiów, ruszyła relacja medialna. Ratownicy okrążyli miejsce zawalenia się feralnego podkopu i zaczęli wydobywać zasypanego złodzieja. Nie było łatwo. Akcja ratunkowa trwała osiem godzin. A kiedy złodziej na noszach został wydobyty z podkopu wśród błysku fleszy, rozległy się radosne okrzyki i gromkie brawa... W tym czasie karabinieri wyłapali kompanów pechowego złodzieja. Teraz wszyscy będą musieli gęsto się tłumaczyć zza krat...
PRZECZYTAJ TAKŻE: 42-latka zaszła w trzynastą ciążę. "Antykoncepcja na mnie nie działa"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Babcia zabiła troje wnucząt zupą mleczną! "Przyniosłam worek trucizny"