Złodziej wybiegał ze sklepu z naręczem torebek. Dopadła go natychmiastowa karma. To wideo jest hitem!
Oby każdy złodziej mógł liczyć na tak błyskawiczną nauczkę, jak ten 17-latek ze Stanów Zjednoczonych. Nagranie monitoringu sklepowego, który uwiecznił bolesną przygodę nastoletniego rabusia, stało się już hitem internetu. Co nam nim widzimy? Kamera pokazuje wnętrze luksusowego sklepu Louis Vuitton w dzielnicy Bellevue w Waszyngtonie. Do środka wchodzą dwie kobiety i mężczyzna. Kobiety chwytają z półek parę torebek i uciekają na zewnątrz - o dziwo, przy braku reakcji ze strony ochrony. Zdecydowanie gorzej powiodło się na szczęście ich kompanowi. Chłopak najpierw zgarnął z półek parę torebek, jak się potem okazało o łącznej wartości 18 tysięcy dolarów, a potem pełną parą ruszył do wyjścia! Był pewien, że wyskoczy na ulicę jednym susem, ale nie zauważył wielkich, szklanych drzwi. Uderzył w nie czołem i osunął się na ziemię.
Nastolatek zakończył złodziejską przygodę ośmieszony i z wielkim guzem na głowie. Dorośli musieli odbierać go z komendy
Tym razem ochrona nareszcie zauważyła coś niepokojącego. Na nagraniu sklepowego monitoringu widzimy, jak do leżącego na podłodze złodzieja podbiega kolejno dwóch ochroniarzy. Jeden z nich obezwładnia już i tak obezwładnionego rabusia. Na tym nagranie się kończy. Co było dalej? Jak podają amerykańskie media, w tym "Fox News", złodziej zakończył swój skok z potężnym guzem. Przeżył, ale był tylko częściowo przytomny, gdy przyjechała policja. Okazało się, że jest nieletni i należy do gangu okradającego sklepy. Z komendy odebrał go dorosły członek rodziny i 17-latek będzie odpowiadał za zuchwały rabunek z wolnej stopy.