Złodziej z fantazją, czyli Robin Hood z Queensu. Ubrany tylko w bieliznę rozdawał chleb
David Bastar, to złodziej o niebywałej fantazji. A może po prostu szaleniec. W każdym razie wykorzystał moment, kiedy kierowca samochodu dostawczego z pieczywem Grimaldi's Home of Bread wyszedł z pojazdu na kilka chwil i zostawił kluczyki w stacyjce... Rabuś ubrany tylko w bieliznę wsiadł do auta wypełnionego chlebem wartym 8 tysięcy dolarów i odjechał z Upper East Side na Manhattanie w siną dal!
Najciekawsze, że mężczyzna zaczął rozwozić pieczywo do firm, które nie były klientami piekarni, a mogło brakować im towaru. Jak potwierdził Joe Grimaldi - właściciel piekarni na Queensie, złodziej zostawiał towar pod przypadkowymi drzwiami lokali.
Policji udało się aresztować Bastara. W związku z tym, że zachowywał się jak człowiek, który postradał rozum, przewieziono go do szpitala na badania i obserwację. Dopiero jeśli okaże się, że jest zdrowy – odpowie za kradzież.