Przez 90 minut Marco Liebenow i trzej jego przyjaciele mocowali się z ogromnym halibutem. Ryby nie dało się wciągnąć na łódź, bo była za długa i za ciężka. W końcu przyciągnęli ją na brzeg.
Ryba-gigant, pływająca przy norweskim wybrzeżu, ma prawie trzy metry długości i waży ponad 250 kg. To największy złowiony do tej pory halibut.
>>> Chiny: Miał w mózgu glistę giganta