Wokalistka przegrała walkę z rakiem, zmarła w nocy z poniedziałku na wtorek w Los Angeles, gdzie mieszkała od lat. Kilka tygodni temu udało nam się porozmawiać z jej mężem Andrzejem.
- Halinka jest bardzo słaba. Chciałbym, żeby z państwem porozmawiała, ale dziś nie może - usłyszeliśmy wówczas.
- Kiedy z nią ostatnio rozmawiałem, było już bardzo źle, prosiła, by się o nią modlić - ze smutkiem w głosie powiedział nam Marian Lichtman (64 l.), jej kolega z Trubadurów.