Zmarł Pete Postlethwaite, ulubiony aktor Stevena Spielberga. Pete Postlethwaite nie żyje

(ac)

2011-01-03 16:26

W szpitalu w Shropshire nieopodal Birmingham, w wieku 64 lat, zmarł Pete Postlethwaite. Aktor cierpiał na nowotwór. Był ulubieńcem Stevena Spielberga.

Najnowsze z działu

pilne!

Premier Izraela straci wolność?! Jest oficjalny nakaz aresztowania Benjamina Netanjahu!

General SVR wciąż nadaje

"Kreml rozważa trzy opcje". Nieoficjalne doniesienia, co z bronią nuklearną?

Naukowcy ujawniają

Gigantyczne szerszenie już w Europie! Zagrażają ludziom i pszczołom

Nowa afera ślubna!

Odmówiła pójścia na ślub siostry! Nie wybaczy pannie młodej jednej rzeczy

Ma dość facetów!

Kim Kardashian zakochana w robocie Tesli! "Taki słodki, kocham cię!"

Postlethwaite był nominowany do Oskara za rolę w filmie z 1993 roku "W imię Ojca". Ostatnio zagrał m.in. w "Incepcji". Wcześniej regularnie występował w filmach Stevena Spielberga:

- Jurassic Park: Zaginiony świat,
- Amistad.

Mogliśmy go podziwiać na ekranach w "Obcym 3", "Ostatnim Mohikaninie", "Podejrzanych" czy adaptacji "Romea i Julii" z 1996 roku.

Przeczytaj koniecznie: Zmarł wokalista Boney M - Bobby Farrell nie żyje

W 2004 roku Postlethwaite został uhonorowany Orderem Imperium Brytyjskiego za swoją wieloletnią karierę zarówno w kinie, telewizji, jak i na deskach teatru. Aktor znany był z zaangażowania w sprawy polityczne i społeczne. Sprzeciwiał się wojnie w Iraku oraz wzywał polityków do walki z globalnym ociepleniem.