17-letni Rustam pochodzący z Rosji został przywieziony do szpitala w opłakanym stanie. Rustam nie mógł przestać grać w grę "Dota". "Dota" to fanowska modyfikacja dla gry Warcraft 3 i stała się jedną z najczęściej rozgrywanych gier online na świecie. Rustam od 8 sierpnia nie wychodził z domu ze względu na poważną kontuzję nogi. Siedział przed komputerem i grał, cały czas grał i grał... Nie potrafił przestać grać. Nie jadł, nie pił, nie spał. Nie chciał tracić czasu, ponieważ gra pochłaniała go na całe dni i noce. Organizm nastolatka nie wytrzymał takiego obciążenia. Chłopak trafił do szpitala, zmarł z wycieńczenia. W sprawie prowadzone jest śledztwo.
Zobacz też: Policyjny wilczur Black został mistrzem świata w wąchaniu