Zmarła najstarsza osoba na świecie. Nałogowo piła colę, miała konto na Twitterze

"Widziałem ją tylko na zdjęciu, trzymającą bukiet kwiatów i robiącą znak pokoju. Dała ludziom nadzieję na zdrowe i długie życie" - napisał w oświadczeniu po śmierci kobiety gubernator Fukuoki, Seitaro Hattori. Dodał, że osobiście miał ją poznać w tym roku, za kilka miesięcy. Nie będzie mu to dane. Kane Tanaka, najstarsza osoba na świecie [potwierdzona przez Księgę Rekordów Guinnessa - przyp. red.] zmarła w wieku 119 lat. Urodzona 2 stycznia 1903 roku kobieta nałogowo piła colę, zajadała się czekoladą i - jak podaje ABC News - uwielbiała grać w grę planszową "Othello". W wieku 19 lat wyszła za właściciela sklepu z ryżem i pracowała w nim, aż skończyła... 103 lata. Przeżyła dwie wojny światowe, epidemię grypy hiszpanki, a także 49 letnich i zimowych igrzysk olimpijskich. Jakiś czas temu prawnuczka Tanaki założyła jej konto na Twitterze. "Nigdy nie rozpamiętywała przeszłości, myśli bardzo do przodu" - mówił kilka miesięcy temu, z okazji urodzin babci, jej wnuk, Eiji Tanaka.

CZYTAJ TAKŻE: Wiadomo, kiedy skończy się wojna na Ukrainie? Jest DATA. To nie są dobre wiadomości!

Agencja Reutera podkreśla, że populacja Japonii wciąż spada i szybko się starzeje. We wrześniu 2021 roku mieszkało tam 86,5 tysiąca stulatków, a 9 na 10 z nich to kobiety. 

CZYTAJ TAKŻE: Legendarna Dr Quinn zachwyca figurą. Nie uwierzysz, że Jane Seymour ma już 70 lat!