Ząb mastodonta

i

Autor: Santa Cruz Museum of Natural History Ząb mastodonta

później zrozumiała swój błąd

Znalazła TO spacerując plażą. Nie doceniła odkrycia sprzed wielu wieków!

2023-06-05 10:32

Gdy Jennifer Schuh spacerowała po plaży w Kalifornii, nie mogła spodziewać się niesamowitej historii, jakiej stanie się bohaterką. W pewnym momencie kobieta natknęła się na tajemniczy przedmiot, któremu zrobiła nawet zdjęcie. Myśląc jednak, że to bezwartościowy śmieć, zostawiła go na plaży. Tymczasem gdy po powrocie do domu wrzuciła zdjęcie do sieci, okazało się, że był to ząb mastodonta, który wyginął blisko 11 tys. lat temu. Gdy się o tym dowiedziała, szybko wróciła na plażę, ale już go tam wówczas nie znalazła! To nie był jednak koniec tej historii...

Niezwykłego odkrycia dokonała mieszkanka USA, która spacerowała po plaży w Rio del Mar w hrabstwie Santa Cruz na środkowym wybrzeżu Kalifornii w piątek 26 maja. W pewnym momencie Jennifer Schuh zauważyła, że z piasku wystaje dziwny przedmiot. Podeszła, żeby przyjrzeć mu się z bliska, ale nie była pewna, co właściwie znalazła. Kobieta wykonała kilka zdjęć, a potem po prostu porzuciła przedmiot, sądząc, że jest bezużyteczny. - Wyglądał trochę dziwnie, jakby nadpalony - opisała Amerykanka w rozmowie z Associated Press. Zmieniła zdanie po tym, jak zamieściła zdjęcie tajemniczego znaleziska w mediach społecznościowych, dopytując czy ktoś wie, z czym miała do czynienia.

Odpowiedź nadeszła od Wayne'a Thompsona, paleontologa z Muzeum Historii Naturalnej w Santa Cruz. Jak ustalił specjalista, był to 30-centymetorwy ząb trzonowy dorosłego mastodonta, czyli wymarłego gatunku trąbowca z rodziny słoniowatych. Przedstawiciel tzw. megafauny, wyginął blisko 11 tys. lat temu! - To ząb trzonowy mastodonta, niezwykle ważne znalezisko. Zadzwoń do mnie, kiedy będziesz miała możliwość - napisał Thompson. Gdy oboje udali się na plażę, by go zabrać, zęba... już tam nie było!

Przez kolejne kilka dni szukali go, apelując w mediach o zwrócenie znaleziska. W końcu 30 maja zgłosił się do nich Jim Smith, który tamtego dnia biegał po plaży i zabrał ząb. Jak przyznał, nie był do końca pewny, co znalazł, dopóki nie zobaczył przedmiotu w serwisie informacyjnym. - Jim powiedział nam, że natknął się na obiekt podczas jednego ze swoich regularnych biegów wzdłuż plaży, ale nie był pewien, co znalazł, dopóki nie zobaczył zdjęcia zęba w wiadomościach. Był bardzo podekscytowany gdy usłyszał, że to ząb mastodonta. Chętnie nam go przekazał - opisała kierowniczka muzeum Liz Broughton w komunikacie prasowym.

Znalezisko trafiło ostatecznie do Muzeum Historii Naturalnej w Santa Cruz. Jego pracownicy określili, że ząb należał do najmniejszej i najmłodszej odmiany tego zwierzęcia — Mammut pacificus. - Jesteśmy podekscytowani tym odkryciem - powiedziała Felicia B. Van Stolk z placówki. Jak dodała, "jesteśmy wdzięczni, że nasza społeczność zainteresowała się poszukiwaniami".

Mastodont w Santa Cruz to nie nowość. W tym samym muzeum znajduje się również czaszka mastodonta, znaleziona przez nastolatka w 1980 r., która od lat jest elementem stałej wystawy muzealnej. Ząb prawdopodobnie do niej dołączy.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie na plaży?
Dzik przerwał Wieniawie i Rozbickiemu zabawy na piasku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki