Szok! Kobieta przywiązana do drzewa w lesie odnaleziona. Przeżyła 40 dni bez jedzenia

i

Autor: Twitter / @IndiaToday

Nagła zmiana zeznań

Znaleźli kobietę przykutą do drzewa! Szokujący zwrot akcji

Zwrot akcji w sprawie kobiety, która nie jadła przez 40 dni przykuta łańcuchem do drzewa! Przypomnijmy - tydzień temu pasterz w Indiach usłyszał w lesie wołania o pomoc i znalazł przywiązaną do drzewa, ekstremalnie wychudzoną kobietę. Okazało się, że to urodzona w Stanach Zjednoczonych Lalita Kayi Kumar (50 l.). Kobieta opowiadała, że to mąż przykuł ją do drzewa, przez co pościła ponad miesiąc. Teraz zmieniła zeznania.

Ekstremalnie wychudzona kobieta, którą znaleziono przykutą do drzewa w Indiach, zmienia zeznania. To nie mąż ją uwięził?

Pod koniec lipca rano pewien pasterz bydła w lesie niedaleko wioski Sonurli w Indiach nagle usłyszał dochodzące z lasu wołania o pomoc. Pobiegł w kierunku, z którego dochodziły krzyki. Wkrótce zobaczył coś, co go przeraziło. Krzyczącą osobą było ledwo żywa kobieta. Przywiązana do drzewa łańcuchem, ekstremalnie wychudzona. Znalazł ją w dżungli pasterz, który usłyszał jej wołanie o pomoc. "Dźwięk dochodził z lasu na zboczu góry. Kiedy tam poszedłem, zobaczyłem, że jedna z jej nóg była przywiązana do drzewa. Krzyczała jak zwierzę" – powiedział pasterz BBC. Mężczyzna nie był w stanie sam uwolnić kobiety i wezwał policję. Funkcjonariusze przecięli łańcuch i tajemnicza postać trafiła najpierw do najbliższego lekarza, w potem do specjalistycznego ośrodka.

50-latka tuż po uwolnieniu napisała na kartce, że to mąż przywiązał ją do drzewa po kłótni domowej

Okazało się, że przywiązana do drzewa kobieta to urodzona w Stanach Zjednoczonych Lalita Kayi Kumar (50 l.). 50-latka twierdzi, że nie jadła przez czterdzieści dni! Według lekarzy dochodzi już do siebie i będzie żyć, choć po wielu dniach spędzonych w lesie jest wyczerpana i odwodniona. Prawdopodobnie przed śmiercią z pragnienia uratowały ją intensywne deszcze, które padały w ostatnich dniach w Indiach. Czy naprawdę nie jadła przez ponad miesiąc? To mają wykazać dalsze badania, na pewno można mówić o skrajnym wygłodzeniu pacjentki. Co jej się przytrafiło? 50-latka tuż po uwolnieniu napisała na kartce, że to mąż przywiązał ją do drzewa po kłótni domowej. Jak podawały inne źródła, chodziło o byłego męża. Amerykanka opowiadała, że przyjechała do Indii 10 lat temu i wyszła za mężczyznę z południowoindyjskiego stanu Tamil Nadu. Co ciekawe, właśnie stamtąd pochodzi matka wiceprezydent USA Kamali Harris.

Amerykanka nagle zmieniła zeznania. Po kilku dniach leczenia w ośrodku psychiatrycznym przyznała się, że... sama przywiązała się do drzewa

Przy kobiecie znaleziono recepty wskazujące na problemy psychiczne, okazało się też, że jej wiza wygasła. A gdy mijały kolejne dni, Amerykanka nagle zmieniła zeznania. Po kilku dniach leczenia w ośrodku psychiatrycznym przyznała się władzom, że... sama przywiązała się do drzewa. Prawdopodobnie miała halucynacje spowodowane chorobą psychiczną i właśnie przez nie wydawało jej się, że mąż przywiązał ją do drzewa po kłótni. 50-latka tak naprawdę nigdy nie wyszła za mąż w Indiach, a przyjechała tam z USA, by uczyć się jogi. Postanowiła przykuć się do drzewa, gdy zaczynały jej się kończyć wiza i pieniądze. Rodzina Kumar z Massachusetts w USA według BBC została odnaleziona i jest z nią w kontakcie telefonicznym.

Sonda
Planujesz egzotyczne wakacje

QUIZ. Co znaczą te angielskie słowa? Nie ma wstydu powyżej 7/10!

Pytanie 1 z 10
Słowo "erase" znaczy...
Sąd apelacyjny w Katowicach. Zagłodzili pięcioletnią Elizę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki