Pies z sześcioma łapami został porzucony pod sklepem. Historia spaniela poruszyła serce tysięcy ludzi. Uzbierali na operację, potem został adoptowany
Niezwykła odmiana losu równie niezwykłego psa! W październiku zeszłego roku ludzie robiący zakupy w supermarkecie w brytyjskim Pembrokeshire zauważyli młodego, przestraszonego spaniela. Najwyraźniej zwierzaka ktoś porzucił pod sklepem jak niechcianą rzecz. Mijały godziny, a właściciela nigdzie nie było. Gdy ludzie podeszli bliżej, zauważyli coś nieprawdopodobnego. Pies miał... sześć łap! Cztery zwyczajne, takie jak u innych psów i dwie na grzbiecie. Musiał urodzić się z deformacją. Ostatecznie zwierzakiem zajął się miejscowy eko patrol. Ariel, bo takie imię otrzymała suczka przypominająca nieco Małą Syrenkę z bajki, trafiła pod opiekę weterynarzy z Greenacres Rescue w pobliżu Haverfordwest. Stwierdzili, że zwierzak ma nadmiarowe, zrośnięte łapki i przesuniętą miednicę.
Pies ma już tylko cztery łapki. Został adoptowany przez parę, która uczy osoby niepełnosprawne surfingu
By umożliwić pieskowi normalne życie, potrzebna była operacja. O psie z sześcioma nogami zrobiło się głośno w całej Wielkiej Brytanii. Ludzie uzbierali 15 tysięcy funtów, czyli około 75 tysięcy złotych na skomplikowane operacje, które musiała przejść Ariel. Były obawy o to, jak skończy się zabieg w szpitalu Langford Vets Small Animal Referral Hospital w Somerset, ale chirurgowi Aaronowi Lutchmanowi udało się uratować wszystkie cztery zdrowe kończyny Ariel, a usunąć nadmiarowe. Teraz pojawiły się nowe, wspaniałe wiadomości o niezwykłym zwierzaku. Spośród wielu rodzin ubiegających się o jego adopcję wybrano mieszkających w Pembroke w południowej Walii Emmę-Mary Webster (50 l.) i Olliego Birda (40 l.) – parę, która uczy osoby niepełnosprawne surfingu. Bez wątpienia taki pies będzie dla nich inspiracją!