Koronacja nowego króla Wielkiej Brytanii Karola III jest zaplanowana na 3 czerwca 2023 roku w Opactwie Westminsterskim - taką informację przekazał serwis Bloomberg, powołując się anonimowego brytyjskiego urzędnika. Na razie rzecznik Pałacu Buckingham nie potwierdził tych informacji, nazywając je "czystą spekulacją", jednak jak zauważa serwis, data podana przez informatora jest bardzo prawdopodobna z kilku powodów.
Koronacja Karola III. Ceremonia w piękną rocznicę?
Po pierwsze, to raczej pewne, że koronacja odbędzie się wiosną lub latem. Po drugie, 3 czerwca to sobota, a po trzecie, tego dnia minie dokładnie 70 lat i jeden dzień od momentu koronacji Elżbiety II. Wiadomo, że czerwcowa uroczystość będzie miała znacznie skromniejszy charakter niż koronacja matki Karola. Wynika to między innymi z kryzysu związanego z rosnącymi kosztami utrzymania. Ponadto nowy król podobno zdaje sobie sprawę, że zbyt wystawna ceremonia byłaby w tej sytuacji źle odebrana.
Nieślubny syn króla Karola wywoła skandal na koronacji?
Jest jednak obawa, że ceremonię zakłóci domniemany nieślubny syn Karola i jego żony, Camilli Parker-Bowles, o którym głośno zrobiło się po śmierci królowej Elżbiety. Australijczyk Simon Dorante-Day utrzymuje, że jest sekretnym dzieckiem pary i że przyszedł na świat, gdy Karol miał 17, a Camilla 18 lat. Twierdzi, że w wieku 8 miesięcy został adoptowany przez osoby, które pracowały w Pałacu Buckingham. Niezwłocznie miał zostać wywieziony poza Wielką Brytanię, a w kolejnych latach poddawany licznym zabiegom, które miały sprawić, że nie da się ustalić jego "prawdziwego" pochodzenia. "Moje oczy były niebieskie, ale przymusowo zostały zmienione na brązowe, gdy miałem osiem lat. Z kolei dwa moje zęby opiłowano, gdy miałem 15 lat" - mówił Dorante-Day. Twierdzi, że pisał do królowej Elżbiety II listy, w których błagał, by zmusiła syna do poddania się testom na ojcostwo. Uważa, że jest pełnoprawnym następcą tronu i żąda, by Karol potwierdził, że jest jego tatą. Czy latem przyszłego roku pojawi się w Londynie?