Maisy Edwards ma zaledwie 22 lata, a na koncie więcej zabiegów medycyny estetycznej niż większość 50-latek. Młoda Brytyjka wszystkie zmiany w swojej urodzie szczegółowo relacjonuje za pośrednictwem mediów społecznościowych. 22-latka, która określa się jako osoba uzależniona od ingerencji w naturalny wygląd, niedawno pokazała fanom efekty swojej ostatniej inwestycji. Kilka miesięcy temu wybrała się do Turcji na drugą operację nosa, który - jak twierdzi influencerka - zawsze był powodem do żartów i kpin. Wydała na niego ponad 10 tys. funtów, czyli jakieś 54 tys. zł.
Influencerka z Wielkiej Brytanii. "Kocham mieć operacje plastyczne"
"Oto moja chirurgiczna podróż" - napisała pod nagraniem, na którym widać jej twarz pokrytą bandażami i bliznami na linii włosów. Na filmie można też zobaczyć, jak ostatecznie zmienił się jej nos. "Kocham mieć operacje" - twierdzi. Fani jednak nie podzielają jej zachwytów. Według nich Maisy wygląda o wiele gorzej niż przed zabiegiem. "To był potworny błąd"; "Wygląda okropnie, poprzedni był o wiele lepszy"; "O nieee, czy da się to cofnąć?"; "Wygląda znacznie gorzej" - piszą jej obserwatorzy.
Dramat influencerki. Internautom nie podoba się jej nowy nos
Maisy jest załamana, bo - jak twierdzi - operacjom poddała się w wyniku presji Internautów, a teraz okazuje się, że są dla niej jeszcze bardziej okrutni niż wcześniej. Swoimi przemyśleniami podzieliła się na TikToku. "Dlatego właśnie nie zmieniasz swojego wyglądu na podstawie tego, co mówią inni" - skwitował jeden z użytkowników. A wam jak się podoba nowy wygląd Maisy?