Znana lekarka zastrzeliła 4-miesięczną córkę, a potem siebie. Dr Krystal Cascetta nie żyje
Była jedną z najbardziej znanych specjalistek od leczenia raka piersi w stanie Nowy Jork. Pacjenci uwielbiali ją, a jej kompetencje były znane nie tylko w centrum medyczny Mount Sinai, gdzie pracowała. Dr Krystal Cascetta (+40 l.) zawsze marzyła o byciu lekarką, praca była spełnieniem jej marzeń - pisze "New York Post". 40-latka zdobyła wiele prestiżowych nagród. Do tego uwielbiała sport, biegała i biła swoje kolejne rekordy. W marcu jej życie zmieniło się - urodziła swoje pierwsze dziecko. Czy to możliwe, by cierpiała na depresję poporodową? Okoliczności tej wielkiej tragedii mogą na to wskazywać...
Przed tragedią w domu widziano już policję i pogotowie. Matka miała depresję poporodową?
Dziś amerykańskie media piszą, że już w dniach poprzedzających dramat przed domem w Westchester w stanie Nowy Jork, gdzie mieszkała lekarka z mężem i dzieckiem, widać było policyjne radiowozy i karetki. Nie jest jeszcze jasne, dlaczego były tam wzywane. Sąsiedzi powiedzieli, że małżeństwo było niezwykle skryte i nie wiedzieli nawet, że dr Cascetta była w ciąży. W sobotę rano policjanci i medycy znów zostali wezwani do rezydencji. W środku znaleziono dwa ciała - 40-letniej lekarki i jej 4-miesięcznej córki. Nie jest jasne, czy mąż i ojciec ofiar był wówczas w domu. Trwa śledztwo. Jak podaje ABC 7, policja wstępnie uznała to zdarzenie za rozszerzone samobójstwo.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123pokonackryzys.pl W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.