Książę Harry bez cenzury
Książę Harry zdaje się nie mieć żadnych hamulców. Jego książka "Spare", która - zgodnie z komunikatem wydawcy - jest najszybciej sprzedającą się pozycją w kategorii non-fiction w historii Wielkiej Brytanii, pełna jest nieprawdopodobnie intymnych wynurzeń syna króla Karola III. Można w niej między innymi przeczytać, że w czasie ślubu Williama i Kate, Harry miał odmrożonego penisa, że w rocznicę śmierci księżnej Diany umówił się na dziki seks z Meghan Markle, że jako 17-latek zażywał kokainę. Jednym z ciekawszych wątków jest ten, który dotyczy "pierwszego razu" księcia. Zgodnie z tym, co napisał w książce, "stał się mężczyzną na polu za pubem dzięki mocno starszej od siebie kobiecie, która traktowała go jak ogiera i dawała mu klapsy".
Harry miał romans z Liz Hurley?
Plotka głosiła, że Harry'ego mogła rozdziewiczyć słynna aktorka, dziś 57-letnia Elizabeth Hurley. Ona jednak wszystkiemu zaprzeczyła. "Ja? Nie. Jestem niewinna. Ha! Nie, to nie byłam ja. Absolutnie nie" - skomentowała sensacyjne doniesienia. Tymczasem okazuje się, że wiele na temat inicjacji seksualnej potomka brytyjksiego króla wie aktor Rupert Everett (63 l.). Zarzuca Harry'emu kłamstwo. "Wiem, kim jest kobieta, z którą stracił dziewictwo. I nie było to za pubem. I nie było to w tym kraju" - powiedział dla "The Telegraph Magazine". Skąd on to wie? Tego nie wyjawia.