W Bristolu były jakiś czas temu realizowane zdjęcia do kolejnych odcinków serialu BBC "The Outlaws", którego gwiazdą jest Christopher Walken (78 l.). Pochodzący właśnie stamtąd Banksy, tajemniczy, światowej sławy artysta, na potrzeby produkcji zgodził się namalować na planie serialu jedną z charakterystycznych dla siebie postaci. Wszystko po to, by Walken mógł tę pracę później zamalować. Jak donosi "The Sun", scenarzyści serialu wpadli na pomysł, by nawiązać z Banksym współpracę i skontaktowali się z jego przedstawicielami. Niedługo później odkryli, że artysta był już na planie i zostawił po sobie ślad. „Nie mogli uwierzyć w swoje szczęście, ponieważ namalował ogromnego szczura swoją charakterystyczną techniką stemplowania i się podpisał" - przyznaje informator "The Sun".
Przeczytaj koniecznie: Szok! Celowo obciął sobie obie nogi. Teraz może za to wylądować w więzieniu
Walken niszczy Banksy'ego
W serialu "The Outlaws" Christopher Walken wciela się w rolę drobnego przestępcy, który jako jeden z wielu, w ramach prac społecznych, odnawia jeden z budynków. Jak informuje BBC, w ostatnim odcinku jego postać odkrywa na jednej ze ścian dzieło Banksy'ego i pyta swojego kuratora, czy powinien to pomalować. Ten nawet nie patrzy w stronę pracy, mówi natomiast, że wszystkie graffitti mają być zamalowane, więc Walken sięga po puszkę z farbą i niszczy pracę artysty.
Banksy lubi tracić dzieła
Mówi się, że praca, tak brutalnie potraktowana przez aktora, mogła być warta nawet 10 mln funtów, czyli ponad 50 mln złotych. Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy dzieło Banksy'ego zostało zniszczone na jego własne życzenie. W 2018 roku, na słynnej aukcji, na której praca "Dziewczynka z balonikiem" osiągnęła cenę miliona funtów, została zniszczona jeszcze podczas licytacji, za sprawą niszczarki, jaką artysta ukrył w ramie obrazu.
Zobacz także: Jest pozew przeciwko Alecowi Baldwinowi. On i 20 innych osób stanie przed sądem