Tajemnicza śmierć znanego aktywisty! W Kijowie w jednym z miejskich parków znaleziono powieszone zwłoki Białorusina Witala Szyszoua (+26 l.). Opozycyjny działacz odważnie przeciwstawiał się polityce Aleksandra Łukaszenki, był szefem Białoruskiego Domu na Ukrainie, który pomagał osobom uciekającym z Białorusi, prześladowanym z powodów politycznych. Czy Szyszou naprawdę się powiesił, a może został zamordowany przez kogoś, dla kogo jego opozycyjna działalność była niewygodna? Ukraińscy śledczy nie ukrywają, że druga opcja jest poważnie rozważana. Wszczęto śledztwo z artykułu kodeksu karnego, który dotyczy zabójstwa, a wśród badanych wersji wydarzeń jest upozorowanie samobójstwa. Co wiadomo na temat ostatnich chwil życia aktywisty?
NIE PRZEGAP: Książę Harry przestanie być księciem?! Powstał już dokument
NIE PRZEGAP: Chorwacja też płonie! Na miejscu są Polacy, ogień blisko lotniska
Wital Szyszou zaginął w poniedziałek. Jak pokazało nagranie monitoringu, rano wyszedł z domu do parku, by pobiegać, na co wskazuje fakt, iż w mieszkaniu działacza brakowało stroju sportowego, jakiego używał do joggingu. Szyszou wcześniej był już nagabywany przez tajemnicze osoby, został tez pobity. Mówił znajomym, żeby zaopiekowali się jego bliskimi, jeżeli coś mu się stanie i podejrzewał, że jego życie jest w niebezpieczeństwie. Jego zwłoki również miały ślady pobicia.