Anthony Milan Ross to 45-letni kucharz z Phoenix z Arizony, który popularność zyskał tym, że schudł ponad 100 kilogramów przechodząc na dietę wegetariańską. Po sukcesie wagowym założył firmę, wygłaszał wykłady motywujące i sprzedawał książki i koszulki sygnowane swoim imieniem.
Policja otrzymała zawiadomienie, że weganin biega z pistoletem po swoim domu. Słychać strzały. Siostra jego żony otrzymała od niego wiadomość, że przed chwilą zabił 38-letnią Iris i dzieci. Mężczyzna zastrzelił swojego 11-letniego syna Nigela i 10-letnią córeczkę Anorę. Szalony kucharz zabarykadował się w domu i strzelał do przybyłej na miejsce policji. Udało mu się postrzelić jednego policjanta. Wtedy funkcjonariusze weszli szturmem do domu i złapali Rossa. Mówca motywacyjny odpowie przed sądem za potrójne morderstwo. Siostra Iris wyznała w telewizji ABC15, że od dawna w rodzinie bano się Anthony'ego. - Wiedzieliśmy, że jest niestabilny i ma mroczną stronę. Nigdy jednak nie spodziewaliśmy się, że jest do tego zdolny - powiedziała.
Zobacz: Gessler poniosła klęskę? Restauracja po "Kuchennych rewolucjach” została zamknięta
Jeszcze dzień przed tragedią kucharz umieścił w sieci nagranie wideo, na którym śpiewa ze swoim nastoletnim synem świąteczna piosenkę.
Merry Christmas!
Post udostępniony przez Milan Ross (@milanross_inc) Gru 25, 2017 o 12:06 PST