Chodzi o Jobs Originated Through Launching Travel (JOLT) Act, czyli ustawę ułatwiającą przepływ turystów i tym samym wpływająca na rozwój tej branży oraz utrzymywanie zatrudnienia i tworzenie nowych miejsc. Została ona właśnie ponownie przedstawiona w komisji Izby Reprezentantów przez dwóch kongresmanów: republikanina z Nevady, Joe'go Hecka oraz demokratę z Illinois, Mike Quigley'a.
Zgłoszony przez nich akt stwarza realne szanse na to, by rozszerzyć program Departamentu Stanu o ruchu bezwizowym, jakim obecnie objętych jest 38 krajów, w tym większość należących do Unii Europejskiej, poza Polską. Zdaniem chicagowskiego polityka już czas najwyższy to zmienić.
– Poza rzeczą oczywistą, jaką jest fakt, że Polska to jeden z największych i najwierniejszych sojuszników USA, rozszerzeniu Visa Waiver Program sprzyja także polityczna atmosfera na arenie światowej, ekonomiczna sytuacja USA i w końcu rzeczywiste dane Departamentu Stanu o spadającej liczbie obywateli RP nie powracających w terminie z USA i spadek odmów w amerykańskiej ambasadzie – napisał w przesłanym do redakcji „Super Expressu” oświadczeniu kongresman Mike Quigley. – Wielką niesprawiedliwością, a nawet wstydem dla USA jest to, że traktuje w taki sposób przyjaciół, a Polska do nich należy. Nie jeden raz potrzebowaliśmy waszego wsparcia i jeszcze nie jeden raz będziemy zapewne potrzebować. Nigdy nie usłyszeliśmy „nie”, dlaczego więc obywatele RP mają słyszeć w ambasadzie „nie” kiedy chcą tutaj po prostu przyjechać, czy to odwiedzić rodzinę bądź turystycznie? – pisze dalej Quigley.
Chicagowski polityk, podobnie jak i jego kolega, uważają również, że niezmiernie ważny jest również aspekt ekonomiczny jaki niesie ze sobą JOLT.
– Nasza ekonomia ciągle potrzebuje boostera. Zamiast zadłużać się wewnętrznie możemy zwiększyć przypływ pieniędzy poprzez ułatwienie przepływu turystów, którzy odwiedzając nasz kraj wydają dolary. Dzięki nim utrzymuje się wiele biznesów i to nie tylko z branży turystycznej – argumentuje Quigley.
Przedstawiona w Kongresie ponownie ustawa spotkała się natychmiast z aplauzem ze strony przedstawicieli Travel Association, którzy przypomnieli, że dzięki rozszerzeniu ruchu wizowego m.in. o Polskę, liczba turystów odwiedzających USA zwiększyła by się o 600 tys. osób rocznie. To z kolei przekłada się na 7 mld dol. zysku i 40 tysięcy miejsc pracy.