W środę w dalszym ciągu problemem – w szczególności na Howard Beach, Rockaways, Long Island i Staten Island – jest stojąca woda powodziowa oraz brak prądu, ogrzewania i bieżącej wody. Tam gdzie to możliwe, ludzie starają się wypompowywać wodę z zalanych mieszkań i wynieść na zewnątrz zniszczone przez żywioł meble, sprzęt czy żywność. Na szczęście, w całej tej tragedii, wiele osób pomaga sobie wzajemnie – czy to oferując schronienie w swoim niezalanym domu bądź użyczając prądu, by pomóc wypompować sąsiadom zalegającą wodę.
Zniszczenia po huraganie Sandy
2012-10-31
20:27
Dwa dni po uderzeniu Sandy, nowojorczycy – w tym liczni Polacy – ciągle próbują doprowadzić do porządku swoje domostwa.