Uratować się udało sześciu pasażerów, jeden samodzielnie dopłynął do niedalekiego brzegu. Do tej pory ratownicy wydobyli na powierzchnię dziewięć ciał, kilka osób uważa się za zaginione, ale szans na odnalezienie żywych nie ma.
Wśród ofiar są obcokrajowcy, najprawdopodobniej Amerykanie i Turcy. Być może na pokładzie byli też obywatele innych krajów.
Wszyscy pamiętają niedawną katastrofę promu „Bułgaria”, który zatonął na rzece Wołga. Wtedy zginęły 122 osoby.