Tragiczny wypadek, miał miejsce w sierpniu 2019 roku w pobliżu używanej przez Amerykanów bazy lotniczej RAF Croughton w hrabstwie Northamptonshire. Jadący motocyklem Harry Dunn zginął po zderzeniu z prowadzonym przez Anne Sacoolas SUV-em. 44-letnia obecnie kobieta jechała po niewłaściwej stronie drogi, a krótko po wypadku opuściła Wielką Brytanię zasłaniając się immunitetem dyplomatycznym.
To zdarzenie na pewien czas mocno obciążyło stosunki brytyjsko-amerykańskie. Premier Boris Johnson i ówczesny minister spraw zagranicznych Dominic Raab apelowali do władz USA o cofnięcie immunitetu Anne Sacoolas.
ZOBACZ TEŻ: Te słowa papieża przerażają! "Niektórzy chcieli mojej śmierci"
W związku z odmową ekstradycji przez władze USA rodzice Dunna złożyli pozew cywilny przeciw Sacoolas w amerykańskim stanie Wirginia. W ramach tego pozwu Sacoolas i jej mąż mieli w sierpniu złożyć zeznania w sądzie, ale zostały one odroczone. Szczegóły porozumienia, o którym poinformowano we wtorek, nie zostały ujawnione.
Polecany artykuł:
Pozew cywilny był odrębny od sprawy karnej, która nadal jest w toku. W grudniu 2019 roku brytyjska Prokuratura Koronna (CPS) formalnie oskarżyła Sacoolas o to, iż w rezultacie niebezpiecznej jazdy samochodem spowodowała śmiertelny wypadek - za co grozi do 14 lat więzienia. Poinformowała też o wszczęciu postępowania przed sądem. Jednak wniosek o ekstradycję Sacoolas, który wysłało brytyjskie MSW, został odrzucony przez władze amerykańskie.
Brytyjskie MSZ poinformowało we wtorek, że nowa szefowa tego resortu Liz Truss, będąc w Nowym Jorku na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, rozmawiała w poniedziałek o sprawie Dunna z amerykańskim sekretarzem stanu Antonym Blinkenem.