Pierwsza dama tuż przed odlotem ze skarbca Banku Narodowego zabrała... półtorej tony złota! Podobno - żebywszystkiego dopilnować - osobiście udała się po to do banku.
Przeczytaj koniecznie: Cud! Z wojewody Stanisława Kracika w 20 minut wyparowało 0,4 promila
Ze sztabami wartości ok. 45 milionów euro (czyli ok. 174 mln zł) wsiadła do samolotu, lecącego do Dubaju. Obecnie jest już wraz z mężem w Dżiddzie nad Morzem Czerwonym.