Takiego obrotu spraw z pewnością się nie spodziewał, gdy zostawiał otwarty samochód. W przeciągu 15-minutowej nieobecności, padł ofiarą złodzieja, który zabrał sobie z jego samochodu... kit-kata. Zamiast wszystkim znanego czekoladowego batona zastał natomiast serwetkę, na której głodny złodziej zamieścił wstydliwe wyznanie. "Zobaczyłem Kit Kata w twoim samochodzie. kocham tego batona, więc sprawdziłem drzwi i okazały się otwarte. Nie wziąłem nic więcej, tylko jego. Przepraszam, jestem głodny". - napisał złodziejaszek. "Poszkodowany" Hunter Jobbins zamieścił zdjęcie serwetki w internecie, co natychmiast zachwyciło internautów, którzy przekazali wieść dalej aż 180 tysięcy razy! Wielbiciel znanego czerwonego batona doczekał się już nawet ksywki "kit-kat guy". "- Trudno być złym po przeczytaniu takiej wiadomości. Nadal nie wiem kto to zrobił, ale bardzo chciałbym wiedzieć. Dałbym mu tyle batonów, ile by tylko chciał! - powiedział rozbawiony Hunter.
Left my car for maybe 15 minutes in front of the dorms and I come back to this. College man pic.twitter.com/KlDx5BtXLX
— Hunter Jobbins (@jabbins) 30 października 2016