Dokładnie miesiąc temu związkowcy zrzeszeni w Local 1181 Amalgamated Transit Union podjęli decyzję o strajku. Obecnie strajk został zawieszony.
- Nasz protest został zawieszony, ale to wcale nie oznacza, że odstąpiliśmy od naszych roszczeń. W dalszym ciągu się domagamy, by miasto dało nam gwarancję zatrudnienia - mówi Michael Cordiello, prezydent związku zawodowego kierowców.
Jak podaje NY1, urzędnicy poinformowali rodziców o wznowieniu kursowania szkolnych autobusów, jednak Departament Edukacji ostrzega, że pierwszego dnia może dojść do nielicznych zmian tras i niewielkich zakłóceń w płynnym ruchu pojazdów.
- Skontaktowaliśmy się z każdą rodziną, która będzie korzystała ze zmienionej trasy autobusu, aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień - mówi Dennis Walcott, szef wydziału edukacji. - Wszystkie MetroCards emitowane przez miasto, które wydawały szkoły dla uczniów, przestaną działać w środę - dodał Walcott.
Przypomnijmy około 8 tysięcy kierowców i mechaników strajkowało od 16 stycznia. W tym czasie 150 tysięcy nowojorskich uczniów musiało dojeżdżać do szkół innymi środkami komunikacji - metrem, zwykłymi autobusami lub z rodzicami.