Książę William został sfilmowany z ukrycia w prywatnej rezydencji! Aż trudno uwierzyć, co robił mąż księżnej Kate
Co robią członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, gdy odjeżdżają kamery, a oni odchodzą do swych komnat? Na pewno niejeden chciałby choć jeden dzień spędzić ukryty za kotarą, by zobaczyć, jacy są prywatnie księżna Kate, król Karol III czy książę William. Raz na jakiś czas ktoś robi im zdjęcia paparazzi, ale zazwyczaj widzimy royalsów na oficjalnych galach, uśmiechniętych od ucha do ucha i przecinających wstęgi. Często także wysiadających z limuzyn lub machających zza ich szyb. Ale jak się okazuje, prywatnie nie zawsze są tacy sami! Książę William myślał, że nikt go nie widzi, ale wścibscy poddani czają się wszędzie ze swoimi telefonami.
"To dwie lub trzy mile, więc łatwiej jest dojechać na hulajnodze niż samochodem lub pieszo”
Mąż księżnej Kate został uchwycony na krótkim, ale wymownym filmiku zrobionym z pewnej odległości i z ukrycia. Co robił? To w niejednym fanie rodziny królewskiej wywoła na pewno szok i niedowierzanie! Otóż na zdjęciach i na filmie pokazanych m.in. przez The Sun widzimy, jak książę William jedzie tuż pod wystawną królewską rezydencją w Berkshire... na hulajnodze elektrycznej. Ach, jaki ten William ekologiczny i dziarski! Mógłby wszak poruszać się po książęcych włościach złotą karetą, ale wybrał ludowy środek transportu. „To po prostu ma sens. Gdy chce się spotkać z królem, pędzi do zamku. To oznacza podróż w obie strony z jego domu rodzinnego w Adelaide Cottage do zamku Windsor, licząca dwie lub trzy mile, więc łatwiej jest dojechać na hulajnodze niż samochodem lub pieszo” - zdradza tajemnicze źródło brytyjskim dziennikarzom.