Mafijne porachunki uwiecznione na filmie. Gangsterzy sfilmowali, jak wyrzucają za burtę bossa, który ukradł im 200 kilogramów kokainy
Związał się z mafią i handlował narkotykami, aż w końcu coraz większa chciwość sprawiła, że znalazł wyjątkowo okrutną śmierć. Nie żyje wenezuelski boss narkotykowy Reinaldo Fuentes (+68 l.). Został zamordowany przez swoich niedawnych mafijnych "współpracowników", którzy zabijając go, nagrali straszny film pokazujący cały przebieg egzekucji. Nagranie krąży teraz po mediach społecznościowych, w tym po Twitterze, który z jakichś względów jeszcze go nie skasował. O filmie pisze między innymi Daily Star. Co widać na nagraniu? Co zrobił mężczyzna, którego na nim widzimy? Film jest krótki. Na początku widzimy związanego, przytroczonego do kotwicy starszego mężczyznę leżącego na pokładzie pomarańczowej łodzi. Jest wyraźnie sparaliżowany strachem.
Co zrobił Reinaldo Fuentes? Ujawniono motywy okrutnej egzekucji
To właśnie Reinaldo Fuentes, który wcześniej próbował oszukać swoich mafijnych wspólników. Powiedział, że musiał wyrzucić za burtę 200 kilogramów kokainy wartej 10 milionów dolarów, bo ścigała go straż przybrzeżna. Tak naprawdę ukradł kontrabandę i schował ją na jednej z karaibskich wysepek. Gdy mafiozi odkryli prawdę, zemścili się na swoim zdrajcy w okrutny sposób. Na dalszej części nagrania widzimy, jak ktoś podnosi związanego mężczyznę i wyrzuca go żywcem za burtę na pewną śmierć gdzieś w rejonie Martyniki. W ostatnich sekundach filmu widzimy tylko wzburzone fale w miejscu, gdzie gangsterzy zamordowali Reinaldo Fuentesa. Jak pisze Daily Star, nic nie wiadomo o tym, by w sprawie tej dokonano już jakichś aresztowań.