Rosyjski deputowany wieszczy rychły powrót ZSRR. "Być może będziemy mogli to zrobić już w nadchodzącym roku, 2025"
Rosyjski parlamentarzysta wieszczy powrót Związku Radzieckiego! Anatolij Wasserman nie może już się tego doczekać, a jednocześnie jest zdania, że Unia Europejska chyli się ku upadkowi niczym Cesarstwo Rzymskie i nieuchronnie nadchodzi jej kres. By uzasadnić te przewidywania, deputowany przedstawia całą historyczną teorię, zgodnie z którą inne imperia upadają, ale Rosja zawsze się odradza. „Odrodzenie ZSRR w takiej czy innej formie nie jest nadzieją, ale nieuchronnością. Dlaczego nieuchronnością? Ponieważ istnieje zasada, że wszystkie imperia prędzej czy później się rozpadają. Dotyczy to imperiów kolonialnych, gdzie regiony rozproszone na duże odległości od siebie są zjednoczone pod jednym rządem” - dowodzi Anatolij Wasserman w dzienniku "Moskowskij Komsomolec", dodając, że zasada nieuchronnego rozpadu nie dotyczy "imperiów kontynentalnych", "geograficznych". One odradzają się nawet mimo kryzysów.
„Odrodzenie ZSRR w takiej czy innej formie nie jest nadzieją, ale nieuchronnością"
„Obecna Unia Europejska, ogólnie rzecz biorąc, jeśli przyjrzeć się uważnie, całkiem dokładnie powtarza kontury europejskiej części Cesarstwa Rzymskiego. A te regiony, które nie były częścią Cesarstwa Rzymskiego, zachowują się teraz jak ciała obce nawet w Unii Europejskiej” - zawile tłumaczy deputowany i przeciwstawia temu Rosję, która jest według niego „klasycznym przykładem imperium kontynentalnego", które "już nie raz upadało w swojej historii i zawsze było odbudowywane. Co więcej, zostało odbudowane, co do zasady, w większym rozmiarze i w lepszej formie niż przed upadkiem". Zdaniem Wassermana ten moment nadchodzi szybko i nieuchronnie, a narody dawnych terenów ZSRR już marzą o powrocie do dawnych czasów. "Być może będziemy mogli to zrobić już w nadchodzącym roku, 2025, lub być może będziemy musieli poczekać jeszcze kilka lat" - twierdzi rosyjski deputowany tęskniący za ZSRR.