Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie po słowackiej stronie granicy. Na miejsce wysłano śmigłowiec ratunkowy ze Starego Smokowca. Niestety, Polak spadł z bardzo dużej wysokości, prawdopodobnie około 200 metrów. Nie miał szans przeżyć tego upadku. Ratownikom udało się podjąć jego ciało.
Jak informują słowackie służby, w ostatnim czasie doszło w Tatrach do aż trzech śmiertelnych wypadków. We wszystkich przypadkach kluczowe okazały się ignorancja i nieodpowiednie przygotowanie.
Ratownicy apelują do turystów, by postępowali w górach odpowiedzialnie. Wyjście na szlak niedoświadczonej osoby bez wykwalifikowanego przewodnika i odpowiedniego sprzętu wspinaczkowego może skończyć się tragicznie. Przecenienie własnych sił to najgroźniejsza pułapka.