Oficer Steve Dunham z Franklin w Ohio zauważył dziecko przed lokalnym CVS. Maluch stał z misiem i zaczepiał ludzi pytają, czy nie kupiliby mu czegoś do jedzenia w zamian za misia... Policjant podszedł do dziecka i zaczął z nim rozmawiać. Okazało się, że siedmiolatek nie jadł nic od kilku dni. Poruszony oficer zabrał go do pobliskiego Subway'a i tam podczas rozmowy wyszło, że chłopiec ma jeszcze czwórkę starszego rodzeństwa a w domu „nie jest za fajnie”. Po pierwszym od dawna posiłku siedmiolatek zabrał policjanta do domu. W lodówce były pustki, całe mieszkanie było zapuszczone i wszędzie biegały robaki. Rodzice Tammy i Michael Bethel usłyszeli już zarzuty zaniedbania. Wszystkiego się wypierają i mówią, że siedmiolatek zawsze szukał okazji, by zwrócić na siebie uwagę... Jakim cudem tylko sam bez opieki kręcił się pod sklepem z dala od domu, w którym jak się okazało panowały skandaliczne warunki...?
Zwyrodniali rodzice z Ohio głodzili synka Chciał sprzedać misia w zamian za jedzenie
2016-08-15
2:00
To straszne. Siedmiolatek z Ohio był tak wygłodniały, że próbował sprzedać swojego misia w zamian za coś do zjedzenia. Chłopca zauważył policjant, który nakarmił malucha i odpowiednio zajął się jego rodzicami...