Trzaskowski - Nawrocki

i

Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS (2)

Wybory prezydenckie 2025

Co z debatą Trzaskowski-Nawrocki? Jeszcze się nie zaczęła, a już pojawił się spór!

2025-04-10 11:15

Planowana debata prezydencka pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim jednak nie dojdzie do skutku? Mimo deklarowanej gotowości obu kandydatów, spór dotyczy warunków uczestnictwa i podziału mediów. Czy dojdzie do skutku i na jakich zasadach?

Debata prezydencka Trzaskowski - Nawrocki. Piątek, 11 kwietnia, Końskie

Rafał Trzaskowski wydaje się być otwarty na kompromis, nawet jeśli oznacza to dopuszczenie do współorganizacji debaty telewizji Republika i wPolsce24, znanych z prawicowych sympatii.

2025_04_10_EXPRESS BIEDRZYCKIEJ_WSTĘP

- Jeśli TVP i inne telewizje nie będą miały z tym problemu, to nie mamy nic przeciwko temu, żeby Republika czy inna telewizja mogła uczestniczyć w tej debacie. My nie stawiamy żadnych zaporowych warunków, po prostu chcemy tej debaty - powiedział rozmówca z KO w rozmowie z Wirtualną Polską.

Jednak, jak nieoficjalnie donoszą źródła, TVN i Polsat nie są skłonne do współpracy z mediami, które uważają za "propagandystów udających dziennikarzy". Sztab Trzaskowskiego apeluje o porozumienie między stacjami: "Niech telewizje same ustalą stanowisko, powinny się porozumieć. My tego nie możemy robić i niczego narzucać, jesteśmy otwarci na różne warianty".

Warunki Nawrockiego i zamieszanie w sztabie PiS

Z kolei sztab Karola Nawrockiego, na czele z Pawłem Szefernakerem, stawia dodatkowe warunki, takie jak otwartość debaty dla wszystkich mediów, organizacja na rynku w Końskich i formuła "na stojąco". Co ciekawe, sam Nawrocki wcześniej koncentrował się jedynie na udziale Telewizji Republika i wPolsce24.

Źródła w KO sugerują, że sztab PiS celowo próbuje skomplikować sytuację, obawiając się potencjalnej porażki w debacie.

- Oni chcą debaty na rynku w Końskich, a nawet nie sprawdzili, że w tym czasie jest tam Jarmark Wielkanocny - stwierdził informator WP.

Podziały widać również w samym sztabie PiS. "Jedni pchają Nawrockiego do tej debaty, inni się boją ryzykować porażki" – twierdzi anonimowo jeden z działaczy.

Oburzenie pozostałych kandydatów

Planowana debata z udziałem tylko dwóch kandydatów wywołała oburzenie Sławomira Mentzena i Szymona Hołowni.

Organizacja przez TVP debaty dwóch wybranych kandydatów przed pierwszą turą to absolutny skandal i złamanie demokratycznych procedur, który nie miał miejsca nawet za rządów PiS - napisał marszałek Sejmu.

Mentzen, który wcześniej proponował Trzaskowskiemu debatę w TVN, a Nawrockiemu w Republice, oskarża kandydatów o unikanie prawdziwej debaty i chęć "robienia cyrku".

- Trzaskowski podał dzisiaj pomocną dłoń Nawrockiemu, bo wie, że wszystkie sondaże wskazują, że w drugiej turze będzie miał z nim łatwiej, niż ze mną – twierdzi kandydat Konfederacji.

Zapytany o radę dla Karola Nawrockiego, Jarosław Kaczyński odpowiedział w tajemniczy sposób.

- Jeśli chodzi o rady dla pana Nawrockiego, to proszę mi wybaczyć, ale będę miał okazję porozmawiać z nim przed debatą, wtedy moje opinie mu przekażę. Proszę wykazać się pewną cierpliwością - odparł prezes PiS.

W naszej galerii zobaczysz, jak kochają kandydaci na prezydenta:

Sonda
Czy chcesz zobaczyć debatę Nawrocki–Trzaskowski?
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki