Debata w Telewizji Republika
Rafał Trzaskowski nie wziął udziału w debacie w Telewizji Republiki, obecni byli natomiast jego główni rywale - popierany przez PiS Karol Nawrocki oraz kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen. Zdaniem Radosława Sikorskiego, w tej sprawie można było podjąć inną decyzję. - Mnie się wydawało, że ten pierwotny pomysł Końskich, sprzed paru lat w poprzedniej kampanii wyborczej polegał na tym, żeby dotrzeć do innej bańki, nie swojej bańki. I dlatego wydaje mi się, że nie wiem, czy w tej debacie, czy w poprzedniej, występ w tej prawicowej telewizji byłby raczej użyteczny - ocenił szef MSZ, który przegrał prawybory z prezydentem Warszawy.
Mastalerek o decyzji Trzaskowskiego
Słów krytyki pod adresem Rafała Trzaskowskiego nie szczędził również Marcin Mastalerek. Jego zdaniem, Radosław Sikorski w debacie poradziłby sobie dużo lepiej. - Przegrany jest oczywisty – to Rafał Trzaskowski, który nie przyszedł i można już się przywyczaić do tego, że on nie przychodzi. Nie przyszedł w 2020 roku… Myślę, że każdy, kto widział go w tej jego pseudodebacie, w tej ustawce, zauważył, że w jego interesie jest jednak nie przychodzić - ocenił szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Powiem więcej: uważam, że dziś w PO coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że popełniono błąd i że Radosław Sikorski byłby lepszy. Myślę, że poradziłby sobie lepiej niż Rafał Trzaskowski - ocenił Marcin Mastalerek w Telewizji Republika.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich 2025 odbędzie się 18 maja. Ewentualne drugie głosowanie zaplanowano na 1 czerwca. Zdecydowanym faworytem jest Rafał Trzaskowski, który prowadzi w każdym sondażu. Ma kilka punktów przewagi nad drugim w badaniach Karolem Nawrockim oraz trzecim Sławomirem Mentzenem.
ZOBACZ GALERIĘ: Tak mieszka Radosław Sikorski
