Karol Nawrocki pokazał syna. Rodzinne zdjęcie robi furorę w sieci!

„Tata i Syn”. Karol Nawrocki pokazał rodzinę

Podczas spotkania z przedstawicielami środowisk kultury Karol Nawrocki pojawił się w towarzystwie młodego mężczyzny. Jak się okazuje to Daniel Nawrocki i jest jego synem.  Obaj siedzieli obok siebie, uśmiechnięci, eleganccy, a zdjęcie, które opublikowano w mediach społecznościowych, szybko przyciągnęło uwagę internautów.

Ekspert bije na alarm. Amerykanie się cofają, Europa musi przygotować się na najgorsze

Wpis zamieszczony przez profil „Karol Nawrocki – popieramy” na platformie X (dawniej Twitter) był jednoznaczny:

„Tata i Syn 🤍❤️🇵🇱 Spotkanie z przedstawicielami kultury ✅👏 #Nawrocki2025 #NormalnaPolska” 

Wizerunek ojca i syna, siedzących obok siebie, w czasie oficjalnego wydarzenia kampanijnego, wywołał duże zainteresowanie i interpretacje. W czasie gdy kampanie bywają brutalne i oparte na ataku, taki gest, prosty i naturalny, zyskał szczególny wymiar.

Kim jest Daniel Nawrocki? Młody, aktywny, związany z Gdańskiem

Daniel Nawrocki, rocznik 2003, to syn Karola Nawrockiego – prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i obecnego kandydata na prezydenta. Uczy się na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Ma za sobą aktywność społeczną. Był radnym osiedlowym, działał w Młodzieżowej Radzie Miasta Gdańska.

W 2024 roku startował w wyborach samorządowych do Rady Miasta Gdańska z listy Prawa i Sprawiedliwości. Nie zdobył jrdnak mandatu. Mimo wszystko, pzoostał aktywny w przestrzeni publicznej. Również jako wsparcie dla ojca w kampanii prezydenckiej.

Rodzina w polityce. Emocjonalny wymiar przekazu

Wizerunek rodziny często pojawia się w kampaniach wyborczych, ale nie zawsze wypada naturalnie. W przypadku Karola Nawrockiego i jego syna wiele osób zwróciło uwagę na autentyczność przekazu. Zamiast głośnych sloganów – zdjęcie. Zamiast patosu – prostota i symbolika.

Gest obecności syna u boku ojca, w tak znaczącym momencie kampanii, można odczytać jako czytelny sygnał o wartościach, jakie kandydujący chce promować: bliskość, pokoleniowa kontynuacja, więź oparta na szacunku i zaufaniu.

Emocje zamiast retoryki. Czy takie obrazy będą decydujące?

W kampaniach wyborczych XXI wieku obraz potrafi powiedzieć więcej niż cały manifest programowy. Zdjęcie Nawrockiego z synem nie zostało opatrzone żadnym sloganem partyjnym, nie padają w nim żadne polityczne hasła. A mimo to lub właśnie dlatego, zrobiło wrażenie.

W czasie, gdy wyborcy szukają czegoś, co przełamuje konwencję, gesty osobiste stają się nową walutą zaufania. 

Poniżej galeria zdjęć: Karol Nawrocki pędzi do wyborców.