Każda kobieta ma być bezpieczna
Magdalena Biejat jest jedyną kobietą, reprezentująca liczące się siły polityczne, która startuje w wyborach prezydenckich. Podczas swojego przemówienia na Wielkiej Konwencji Kobiecej podkreślała, że tylko ona może reprezentować dobrze interesy kobiet.
Bezpieczeństwo to nie tylko produkcja armatohaubic. Chcę żeby każda kobieta była bezpieczna keidy trafia do szpitala w zagrożonej ciązy. Żeby była bezpieczna w domu, kiedy mąż, czy partner groził przemocą. Chcę bezpieczeństwa finansowego dla samodzielnych mam. Jestem jedyną kandydatką, dla której prawa kobiet to nie kwiatek do kożucha, a priorytet
Trzaskowski nie mówi o aborcji
Kandydatka Lewicy zarzuciła koalicjantom Lewicy, że po wyborach nie zrealizowali zapowiedzi w sprawie aborcji. - Bo PSL się nie zgadza, bo panowie Sawicki, czy Kosiniak - Kamysz są ważniejsi niż my, bo nie można drażnić biskupów, bo sprawę aborcji trzeba zawsze odłożyć na "po wyborach". Nie chcemy i nie będziemy dłużej czekać. Wiecie, że Rafał Trzaskowski przestał już mówić o legalizacji aborcji? Pokażcie, że nie można dłużej mydlić nam oczu - podkreślała wicemarszałek Senatu.
Byłam jestem i będę za legalną i bezpieczną aborcją dla każdej kobiety w niechcianej ciąży. Dopóki nie zmienimy prawa obiecuję, że ułaskawię każdą osobę skazaną za pomoc w aborcji.
podkreślała Magdalena Biejat. Tymczasem podczas konwencji przemawiały tez inne reprezentantki Lewicy. Anna Maria Żukowska tak mówiła o kandydatce swojej partii. - Jest silna, zdeterminowana, wiarygodna. Mamy szansę zobaczyć Magdę w Pałacu Prezydenckim. To byłby prawdziwy przełom. Nie jest taka jak Mentzen, Nawrocki, czy Trzaskowski. Nie zmienia poglądów w zależności od tego co wychodzi z sondaży - mówiła Żukowska.