Magdalena Biejat wprost o bezpieczeństwie kobiet. Wskazała, co to dla niej oznacza

Zgodnie z sondażami przedwyborczymi największą szansę na wygraną w pierwszej turze ma kandydat Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski. To on zdecydowanie wygrywa w badaniach i nie daje się prześcignąć. Drugie miejsce w sondażach prezydenckich zajmuje zaś popierany przez Prawo i Sprawiedliwości, kandydat obywatelski, Karol Nawrocki, ale bywają też sondaże, w których drugie miejsce zajmuje kandydat Konfederacji, Sławomir Mentzen.

Oto, co Magdalena Biejat proponuje dla kobiet. Najważniejsze punkty programu

W wyborach prezydenckich 2025 startuje też Magdalena Biejat, która jest kandydatką Nowej Lewicy. W rozmowie z prof. Antonim Dudkiem w programie "Dudek o polityce", który można oglądać na kanale "Super Expressu" na YouTube, Biejat przestawiła swoje propozycje dotyczące bezpieczeństwa kobiet. Wskazała na kilka kluczowych elementów, które jej zdaniem są najistotniejsze. Magdalena Biejat podkreśla potrzebę zapewnienia kobietom bezpieczeństwa tzw. dnia codziennego:

• w tym ochrony przed przemocą,
• dostępu do legalnej i bezpiecznej aborcji,
• dostępu do ginekologa,
• sprawy związane z płacami i ochroną na rynku pracy,
• oraz system usług publicznych, który stoi po stronie kobiet.

Jak wyjaśniła, system stojący po stronie kobiet to system całych usług państwa, które wspierają kobiety w ich codziennym życiu:

(...) Wspominałam już o dostępie do do ginekologa, o problemach z diagnostyką endometriozy, z tym się wiąże też kłopot z właściwą opieką w okresie menopauzy i może to brzmieć, jak zupełnie nie temat na kampanię wyborczą prezydencką. Ja uważam, że to są właśnie tematy, które dzisiaj kobiety, znaczy wiem to, które kobiety dzisiaj interesują najbardziej i które przekładają się na nasze funkcjonowanie - wyjaśniła kandydatka na prezydenta. 

Magdalena Biejat mocno o aborcji

W czasie rozmowy Biejat została dopytana o kwestię aborcji, ponieważ jak zauważył prowadzący program, gdyby kobiety zgadzały się z kandydatką, to mielibyśmy już od dawna powszechne prawo do aborcji. Zdaniem kandydatki jest inaczej. Magdalena Biejat o aborcji wypowiedziała się jasno:  

No myślę, że gdyby mężczyźni musieli przerwać ciążę, to wtedy byłoby powszechne, wtedy nie mielibyśmy problemu. Natomiast ja uważam, że jeśli biorąc przykład chcianej, zagrożonej ciąży, uszkodzony płód, który nie ma szans na przeżycie - uważam, że każda kobieta ma prawo podjąć decyzję, czy chce taką ciążę donosić, czy chce ją przerwać. I państwo polskie, ani mi, ani ja, ani nikt inny nie powinien za nią decydować - podkreśliła.