Aplikacja ProteGO Safe – SHIT czy HIT? Niewielu chce jej używać!

„Ważne, aby korzystało z niej możliwie najwięcej osób. Zachęć znajomych do pobrania, zainstalowania i korzystania z aplikacji” – apeluje Ministerstwo Cyfryzacji, formalny kreator apki, która „pomoże nam w wychodzeniu z najostrzejszych obostrzeń związanych z pandemią. Informuje o potencjalnym zagrożeniu zakażenia koronawirusem. Im więcej wiemy o sobie, tym skuteczniej możemy się chronić”. Dotychczas w Sklepie Play program oceniło ok. 400 użytkowników. To niewiele ocen w stosunku do ilości pobrań, ale wystarczająco wiele, by średnia ocena 1,9 nie była na wyrost krytyczna. – Moim skromnym zdaniem, aby aplikacja miała jakąkolwiek szansę ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa MUSI BYĆ POWSZECHNA, a informacje na temat stanu zdrowia osób powinny pochodzić z REJESTRÓW ewidencjonujących informacje nt. osób zarażonych, poddanych kwarantannie i nadzorowi epidemiologicznego, a nie z własnych, przez siebie wpisanych, informacji – mówił nam Waldemar Grudzień, prezes CompuGroup Medical Polska.

„Witam serdecznie co prawda dopiero zainstalowałem i mogę powiedzieć że wcina baterię niemiłosiernie. Tragedia jeżeli chodzi o baterię? Stąd taka ocena. Nie wiem, co jeszcze wyjdzie zobaczymy. Pozdrawiam Mirosław Bednarek. Ocenił 1 maja apkę na 2 (na 5 możliwych) gwiazdki. I to jest wśród komentarzy jeden z mniej krytycznych. „Mirosławie, dziękujemy za Twoje zgłoszenie, przekazaliśmy je odpowiednim zespołom. Nieprzerwanie pracujemy nad aplikacją, starając się jak najszybciej naprawiać wszelkie zgłaszane błędy, a samą aplikację cały czas ulepszać. Powiadomimy Cię jak tylko rozwiążemy problem” – odpowiedziało Ministerstwo Cyfryzacji.

4 maja apka została już zoptymalizowana do mniejszego zużywania energii. Resort obiecał użytkownikom, że aplikacja „wkrótce zostanie uzupełniona o moduł wykorzystujący technologię Bluetooth, dzięki któremu będzie zbierała informacje o napotkanych przez nas urządzeniach i informowała o spotkaniach z chorymi”. 4 maja dołożono tę funkcjonalność. I będzie ona działać pod jednym warunkiem: że użytkownik włączy bluetooth! Tymczasem w eter poszła wiadomość, że do, na powrót otwartych, galerii klient nie wejdzie, jeśli nie będzie miał zainstalowanego ProteGO. Ministerstwo Cyfryzacji wyjaśnia: „Jeśli nie będziecie korzystali z aplikacji ProteGO Safe spokojnie wejdziecie do galerii handlowej i zrobicie zakupy na takich samych warunkach jak wszyscy inni. Nikt nie będzie miał prawa żądać od Was wylegitymowania się aplikacją. Prostujemy nieprawdziwe informacje...”. Gdyby jednak apka była przepustką do galerii handlowych, to kto wie, czy nie pobrałby jej miliony użytkowników.

Czytaj SUPER EXPRESS bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. KLIKNIJ tutaj.