Nie będziemy skutecznie leczyć chorych na nowotwory

i

Autor: shutterstock

Onkologia

Bez dostępu do nowoczesnej diagnostyki molekularnej nie będziemy skutecznie leczyć chorych na nowotwory

2024-08-06 9:47

Diagnostyka molekularna to dziś podstawa leczenia wielu chorób, zwłaszcza nowotworowych, a w szczególności nowotworów płuca i jajnika. Pozwala ona poddać analizie nawet kilkaset genów jednocześnie, co dodatkowo przyspiesza i upraszcza ścieżkę diagnostyczną, skracając całkowity czas oczekiwania na leczenie, od momentu uzyskania rozpoznania nowotworu

Jednak wciąż tylko nieliczni polscy pacjenci mają wykonywane badania genetyczne, a i to w bardzo ograniczonych przypadkach, zaledwie w kierunku jednej, dwóch mutacji. Toteż eksperci od lat postulują, aby w koszyku świadczeń gwarantowanych znalazły się wielkoskalowe badania molekularne, takie jak sekwencjonowanie następnej generacji (NGS).

Inicjatywa Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Towarzystwo Onkologiczne zaproponowało nowe świadczenie – „Badania Kompleksowego profilowania genomowego, CGP, wykonywanego metodą wysokoprzepustowego sekwencjonowania następnej generacji, NGS, w diagnostyce molekularnej pacjentów z nowotworami złośliwymi”. Ta propozycja we wrześniu ub. roku uzyskała pozytywna rekomendację prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT). I od tego czasu nic się nie zadziało. Ministerstwo Zdrowia, od którego zależy poszerzenie koszyka świadczeń gwarantowanych, w odpowiedzi na nasze pytania, niezmiennie odpowiadało, że aby do tego doszło, konieczne jest spełnienie trzech warunków: doprecyzowania wskazań, w których badanie byłoby stosowane; wdrożenie wytycznych postepowania diagnostyczno-terapeutycznego z wykorzystaniem NGS oraz: wdrożenie standardu organizacyjnego.

Ale warunki zostały spełnione…

Inaczej patrzą na to eksperci. Uważają, że warunki zostały spełnione. – My jasno opisaliśmy wytyczne diagnostyczno-terapeutyczne z wykorzystaniem analiz analiz genetycznych, obejmujących cały genom człowieka, w przypadku raka płuca, jajnika i mięsaków. I nie powinniśmy czekać na wdrożenie standardu organizacyjnego, tylko jak najszybciej zacząć działać. Dla pacjentów każda zwłoka w dostępie do diagnostyki molekularnej oznacza mniejszą szansę na życie – mówi prof. Piotr Rutkowski, przew. Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

Prace zaczną się niebawem?

Może jednak faktycznie wkrótce dostęp polskich pacjentów do badań molekularnych stanie się łatwiejszy, na początek przede wszystkim dla tych, którzy potrzebują ich najbardziej.

– Mamy rekomendacje AOTMiT do wykonywania badań NGS w dwóch sytuacjach: raka płuca i raka jajnika. Będziemy to włączać do koszyka świadczeń gwarantowanych. A prace zaczną się niebawem – zapewnia Michał Dzięgielewski, dyr. Departamentu Lecznictwa Ministerstwa Zdrowia. – Te badania chcemy wpuścić do koszyka nie tylko w warunkach szpitalnych, ale i ambulatoryjnych. Zgodnie z wszystkimi danymi w tych przypadkach te badania należałoby wykonywać już na początku terapii. Oczywiście w trakcie terapii też można je wykonywać, w warunkach szpitalnych. Chcemy uczynić z nich standard, wynikający z konkretnych wytycznych. Żeby to nie było „widzimisię” lekarza. I wydaje mi się, że to będzie już teraz zrobione.

Trzymamy za słowo, panie Dyrektorze!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły