Historię Małgosi przedstawiono na siepomaga.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka na operację. Uzbierano już (stan na 6 maja, godz. 13.30) 211 506,85 zł, brakuje jeszcze 210 715,15 zł.
- Małgosia urodziła się z niedorozwojem prawej kończyny dolnej i szeregiem wad towarzyszącym temu schorzeniu. Ta jednostka chorobowa to PFFD -Proximal Femoral Focal Deficiency – jest bardzo rzadką, niedziedziczną wadą układu kostnego, uwidacznia się deformacjami w obrębie miednicy i cechuje ją wrodzone skrócenie kości udowej. - czytamy na stronie zbiórki.
Kiedy Małgosia się urodziła, wielu specjalistów doradzało amputację nogi, jednak rodzice dziewczynki nie zgodzili się na to i postanowili walczyć.
- W 2009 roku udało się nam skonsultować Małgosię w Sztokholmie u amerykańskiego chirurga. I to był dr Dror Paley. Dekadę temu ciężko było do niego dotrzeć, nie znaliśmy żadnej polskiej rodziny, która miałaby podobną historię do naszej. Plan leczenia, jaki przedstawił nam dr Paley, był tak rzetelny i realny, że nie było już żadnej innej opcji szukania kolejnego lekarza. Tylko on dał nam nadzieję i 98% szansy na to, że Małgosia w przyszłości będzie sprawna. - czytamy na siepomaga.
Małgosia ma za sobą już 13 operacji potrzebna jest kolejna - w Paley European Institute i specjalistyczną rehabilitację w Paley Institute w USA.
- Nie możemy zrezygnować z tej operacji, bo dla Małgosi oznacza to koniec marzeń o jej sprawności i samodzielności. Małgosia ma jedyną szansę i bardzo mało czasu na ucieczkę od kalectwa. To normalne życie kosztuje 400 tys. złotych! Ta kwota jest poza możliwościami naszej rodziny. Przekonaliśmy się, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ostatni postawiony przed nami mur, to bariera finansowa… Prosimy, przyłącz się do naszej walki. Liczy się każda złotówka.- apeluje rodzina Małgosi.
Jak pomóc Małgosi?
Wejdź na siepomaga.pl, możesz wpłacić dowolną kwotę, liczy się każda złotówka.