Woda w płucach (płyn w opłucnej) - przyczyny, objawy, leczenie

i

Autor: Getty Images

Czy można ZREGENEROWAĆ pocovidowe płuca? ŚLĄSCY NAUKOWCY będą to sprawdzać

2021-02-13 11:40

Czy doświadczenia płynące z użycia komórek macierzystych w chirurgii estetycznej można wykorzystać w leczeniu zwłóknienia płuc, jednego z ciężkich powikłań wywołanych przez COVID-19? W świecie prowadzone są takie badania. W Polsce wkrótce ruszą. Prowadzić je będzie zespół naukowców z Wydziału Nauk Medycznych im. prof. Zbigniewa Religi Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach.

Przed epidemią zwłóknienie płuc dotyczyło głównie osób starszych lub innych narażonych na wchłanianie np. azbestu. Do schorzenia tego dochodzi, gdy wokół pęcherzyków płucnych tworzą się blizny. Wywołują one m.in. narastającą sztywność tkanek sprawiając, że płuca nie mogą prawidłowo funkcjonować. Idiopatyczne, czyli takie, w którym nie można dokładnie określić, co jest przyczyną problemu, włóknienie płuc występuje najczęściej u tych pacjentów covidowych, których poddano intensywnej terapii. Pojawia się ono nawet po dwóch miesiącach od wyzdrowienia. Nad ustaleniem przyczyn pracują naukowcy z Uniwersyteckiego Szpitala Wysp Kanaryjskich, a w Katowicach chcą sprawdzić, czy komórkami macierzystymi można „skasować” blizny na płucach. – Sam pomysł wykorzystania komórek macierzystych nie jest w medycynie nowy. Od lat, z dużym powodzeniem, stosuje się je w ortopedii – podawane do kolan, łokci, a nawet kręgosłupa regenerują tkanki – wyjaśnia dr n. med., specjalista medycyny estetycznej Michał Ekkert, dziekan Wydziału Nauk Medycznych WST.

prof. Ernest Kuchar: Szczepionka jest mniej ryzykowna niż powikłania po koronawirusie [Super Raport]

Komórki macierzyste w tym eksperymencie medycznym zostaną pobrane z tkanki tłuszczowej pacjenta. Nim zostaną wprowadzone ponownie do jego krwiobiegu, pacjent przejdzie przez specjalistyczne badania. Dopiero po nich i pozytywnej kwalifikacji zostanie wykonane to, „czego dotychczas nikt nie robił” – podkreśla dr. Ekkert i wyjaśnia: Te komórki zawiesimy w kroplówce i podamy do żyły obwodowej i teraz tą krwią stąd podaną, przepłynie przez prawą komorę, prawy przedsionek, pień płucny, który się rozdzieli na tętnice aż do naczyń tętniczych włosowatych i tam mają się zatrzymać. Może to pomóc w odbudowie uszkodzonych tkanek – wyjaśnia dr Ekkert.

W trzy miesiące po podaniu komórek zostaną wykonane te same badania, jak przed kwalifikacją pacjenta, a po następnych sześciu – kolejne. Jeśli okaże się, że terapia regeneracji uszkodzonych płuc będzie skuteczna, to medycyna zyska nowy sposób leczenia zwłóknienia płuc. Potwierdzenie wstępnie zakładanej hipotezy ma kosztować „kilka milionów złotych”, a interdyscyplinarny zespól tworzy 30 naukowców. Eksperyment rozpocznie się, gdy tylko zostanie zatwierdzone jego finansowanie., co ma nastąpić „za kilka dni”.

Komórki macierzyste należą do grupy pierwotnych komórek organizmu. Terapie z ich wykorzystaniem prowadzi się od 1960 r. I od tego czasu są wielką nadzieją współczesnej medycyny, bo mają nieograniczona zdolność do przekształcania się w dowolną komórkę ludzkiego organizmu. Ich główną funkcję stanowi wymiana starych, „zużytych” na nowe, gotowe do pracy komórki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły