Może nie wszyscy potencjalnie zainteresowani takim świadczeniem wiedzą o jego istnieniu, dlatego przypominamy: od 3 stycznia do końca czerwca 2023 r. rodzice/opiekunowie dzieci i młodzieży, które bez komputera/smartfona żyć nie mogą, mają prawo do zasięgnięcia specjalistycznej pomocy. Do wizyty w jednym z ośrodków nie potrzebne jest skierowanie. Wystarczy samo zgłoszenie. Najpóźniej w 7 dni później będzie można otrzymać pierwszą poradę - zapewnia NFZ. Jeśli specjaliście stwierdzą, że konieczne jest leczenie, to trzeba być przygotowanym, że może ono potrwać ponad 12 miesięcy. Wszystko zależy, w jakim stopniu pacjent uzależniony jest od wirtualnego świata. No tak, ale jak – będąc laikiem – ocenić, czy dziecko cierpi na e-uzależnienie? Jeśli Twoje dziecko spełnia co najmniej 5 z 8 wymienionych poniżej kryteriów, można u niego zdiagnozować uzależnienie od komputera lub internetu – radzi psycholog dziecięcy Monika Sroka-Ossowska. A zatem...
1. Czy dziecko jest zaabsorbowanie internetem?
2. Potrzebuje jeszcze więcej czasu na używanie internetu, by uzyskać odpowiedni poziom satysfakcji?
3. Na nic zdają się próby ograniczenia korzystania z internetu?
4. Gdy podejmujesz takie próby, to dziecko jest poirytowane, widać, że jest w tzw. złym nastroju?
5. Czy pozostaje w sieci dłużej niż mu na to pozwolono?
6. Czy skutkiem korzystania z internetu jest utrata lub narażenie na szwank ważnych związków emocjonalnych, możliwości edukacyjnych, innych zainteresowań?
7. Czy dziecko wmawia, że poświęca czas na naukę itp., a tymczasem buszuje po internecie?
8. Czy nie zauważasz, że dziecko ma problemy i samopoczucie poprawia mu kontakt z siecią?
Oczywiście zamiast internetu, albo obok lub też równolegle w grę może wchodzi uzależnienie od gier (które z dzieci ich nie lubi), a zamiast komputera uzależniającym może być smartfon, albo jedno i drugie.
Terapia wyjścia z e-uzależnień prowadzona jest w: Jeleniej Górze, Wrocławiu, Toruniu, Zielonej Górze, Białymstoku, Warszawie, Łodzi, Czechowicach-Dziedzicach, Pszczynie, Koninie i Szczecinie. Składają się na nią m.in. porady lekarskie, diagnostyczne i terapeutyczne, psychologiczne oraz sesje psychoterapii indywidualnej, rodzinnej i sesje psychoedukacyjne. Fachowcy radzą nie bagatelizować sytuacji, w których dziecko „nie siedzi” godzinami przy komputerze, ale nie może obejść się bez smartfona. To też jest komputer! Według badań naukowców UCL (University College London) 39 proc. uczniów uzależnionych jest od korzystania z smartfona. Z rozpoznania Urzędu Komunikacji Elektronicznej (z 2019 r.) wynika, że 9 na 10 dzieci z internetu korzysta codziennie. Każdy nastolatek w wieku 13–15 lat ma własnego smartfona. Czy e-uzależnienie powoduje, że dzieci i młodzież mają przez nie braki w edukacji, bo mniej się uczą, a więcej grają? Żeby tylko. Ma wpływ, niekorzystny, na rozwój fizyczny – wady postawy, bóle kręgosłupa, nadwaga itd. Lekarze alarmują: e-uzależniania powodują zaburzenia hormonalne u dzieci, które mają wpływ na funkcjonowanie emocjonalne i społeczne. Może więc warto skorzystać z pilotażowego programu NFZ, jeśli okoliczności wskazują, że dziecko może być siecio-, fono-, komputeroholikiem?