Obie daty, to terminy graniczne dla wprowadzenia zmian. Oznacza to, że już teraz stacje pogotowia ratunkowego mogą wprowadzać w życie przepisy rozporządzenia z 3 stycznia. Widać to szczególnie w przypadku barw ambulansów. Dziś już dostawcy karetek nie oferują ich w białym kolorze. Resort zdrowia postanowił ujednolicić barwy ambulansów, dostosowując je do wzorów obowiązujących w większości państw unijnych. W niektórych stacjach pogotowia ratunkowego, m.in. w Rzeszowie, Warszawie i Słupsku od dawna karetki są żółte. Z podobną zmianą barw mieliśmy do czynienia w 2009 r. w policji. Wówczas malowanie pojazdów przez nią używanych zmieniło się z niebiesko-białego na srebrno-niebieskie. Wyznaczono takie, a nie inne daty, by pogotowia nie wydawały niepotrzebnie pieniędzy na przemalowanie ambulansów i przemundurowanie zespołów ratownictwa medycznego. Do 2028 i 2031 r. siłą rzeczy w systemie nie będzie już białych karetek, ani obecnie używanego, pomarańczowo-odblaskowego umundurowania.
Mundury zużywają się po paru latach. Karetka systemowa „żyje” kilka lat lub kończy swój żywot w systemie po przejechaniu najczęściej 200-300 tys. km. Nad zmianami debatowano od 2019 r. Pierwotnie zakładano, że karetki będą malowane tylko na żółto już od 1 stycznia 2028 r., a zmiany w umundurowaniu zaczną obowiązywać od… 1 stycznia 2023 r. Daty graniczne zmienione zostały po konsultacjach społecznych projektu rozporządzenia. Nie wdając się w szczegóły dotycząc zmian w umundurowaniu (dotyczą one także członków zespołów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego), zasadniczą zmianą w nim będzie ich… kolor. Dominującym będzie czerwony fluorescencyjny. Dlaczego ratownictwo medyczne będzie „przemalowane”? Bo nowe kolory, żółty i świecący czerwony, są lepiej widoczne niż obecnie obowiązujące.
Zapytany przez „Rynek Zdrowia” o skomentowanie zmian dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, Łukasz Pach, stwierdził: „Szkoda, że przy okazji zmian, nie zdecydowano się na rozwiązanie, aby systemowe karetki udzielające pomocy były żółte, a spełniające funkcje jedynie transportowe wyróżniały się dotychczasowym białym kolorem”. W opinii szefa największego w kraju pogotowia ratunkowego „przy okazji zmiany umundurowania można było też pomyśleć o umundurowaniu galowym dla ratowników medycznych”. W Polsce w zawodzie ratownika medycznego (od niedawna taki formalnie istnieje) pracuje ponad 23 tys. osób. W systemie PRM funkcjonuje ponad 1,5 tys. zespołów ratownictwa medycznego. Systematycznie maleje w nich udział lekarzy (są w zespołach ambulansów „S”). Praca w pogotowiu ratunkowym w obecnych realiach nie jest dla nich, na tle innych możliwości, atrakcyjna finansowo.