Dzięki technologii mRNA jest szansa na stworzenie szczepionki przeciw HIV

Gdyby badania kliniczne były prowadzone w tempie zbliżonym do szczepionek przeciwcovidowych, to równie szybko zespół Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) w amerykańskim Narodowym Instytucie Zdrowia (NHI) dostałby Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny. Szczepionka mRNA (jak covidowa Pfizera i Moderny) przetestowana została już na zwierzętach. Z pozytywnym wynikiem. I faza badań klinicznych na ludziach ma rozpocząć się jeszcze w tym roku. – Kierowaliśmy się trzema głównymi zasadami. Po pierwsze, chcieliśmy wykorzystać potęgę mRNA, która pozwala zmienić nasze ciało w prawdziwą fabrykę szczepionek. Drugą zasadą, którą przyjęliśmy, było poinstruowanie ciała, by produkowało tak zwane cząsteczki wirusopodobne. Po trzecie, stosujemy dużą liczbę dawek przypominających. HIV jest wirusem niezwykle trudnym do zahamowania, więc nasz układ odpornościowy musi iść do szkoły i sporo się nauczyć, żeby mieć w tej walce jakieś szanse. Prawdopodobnie potrzeba więcej dawek przypominających niż w przypadku jakiegokolwiek innego wirusa – zakłada, w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje, dr Paolo Lusso, członek zespołu pracującego nad stworzeniem szczepionki, na którą świat czeka odkąd pojawił się w nim HIV.

Do Polski dotarł z opóźnieniem, w 1985 r. Od tego czasu wirusem zakaziło się ok. 27 tys. osób. U 3,8 tys. wywołał on AIDS (zespół nabytego upośledzenia odporności). Z powodu chorób związanych z AIDS zmarło blisko 1,5 tys. chorych. Według danych WHO w 2020 r. zakażenie HIV rozpoznano u 1,5 mln osób, a 680 tys. osób zmarło z powodu chorób związanych z AIDS lub przez ten zespół wywoływanych. W ostatniej dekadzie notowany jest prawie stały wzrost liczby osób zakażonych HIV. Pod koniec 2020 r. na świecie żyło niemal 38 mln osób zakażonych tym patogenem, z czego ponad dwie trzecie - w Afryce.

HIV odkrył zespół z Instytutu Pasteura, kierowany przez wirusologa, prof. Luca Montagniera. Świat dowiedział się o odkryciu retrowirusa, mającego związek z zachorowaniem ma zespół nabytego niedoboru odporności (AIDS), później nazwanego HIV.– 20 maja 1983 r. – z łamów prestiżowego periodyku „Science”. Choć ten wirus należy do najlepiej poznanych, to jego zmienność w poszczególnych fazach rozwoju, rożnych nawet u jednego chorego, komplikuje leczenie. Jest nadzieja, że za parę lat w użyciu będzie już szczepionka przeciw HIV.