Gdyby Polacy mogli w pracy uciąć DRZEMKĘ… Byliby ZDROWSI i lepiej by PRACOWALI

Raczej nie należy sądzić, by apel lekarza został u nas wysłuchany. Polska to nie Hiszpania lub Włochy więc tradycja sjesty jest nam całkowicie obca. To, że nie zanosi się na wprowadzenie czegoś takiego do kodeksu pracy, nie znaczy, że nie warto wiedzieć, dlaczego krótka drzemka jest OK. Zmrużenia oka po południu nie tylko ma wpływ na wydajność pracy i niwelowanie stresu. Ucinający drzemki łatwiej zapamiętują to, czego nauczyli się przed zmrużeniem oka. Drzemka, a nawet godzinny odpoczynek bez zasypiania, według ekspertów, poprawia nastrój, niezależnie od tego, czy się zasypia, czy nie. Godzina drzemka w pracy? Chyba w dnie wolne od niej. Jednak już 10-minutowy, rozluźniający wypoczynek (maksymalnie półgodzinny) działa bardziej pobudzająco (do pracy i radzenia sobie ze stresem) niż kubek kawy. Badający uważają, że dodatkowo systematyczne drzemki, między 13:00 a 15:00, wzmacniają układ odpornościowy. Warto wiedzieć, że kto w tych godzinach drzemie, ten w nocy śpi jak suseł. Można zweryfikować wnioski amerykańskich naukowców… podczas urlopu.

Nie warto przespać życia, ale też warto wysypiać się. Dla zdrowia. Przyjmuje się, że winno spać się od 7 do 8 godzin w ciągu doby. To jest średnia, więc różnie bywa z tym wysypianiem się. Niemowlęta powinny spać ok. 15 godzin, dzieci w wieku szkolnym – 11 godzin, a osoby dorosłe od do 9 godzin na dobę. Średnią przesypia 53 proc. Polaków (wg raport TNS Polska – „Jak śpią Polacy?” z roku 2015). 30 proc. badanych przyznało, że śpi tylko 5 - 6 godzin dziennie w tygodniu pracy, w weekendy odsetek maleje do 15 proc. To dotyczy przed wszystkim kadry kierowniczej i przedsiębiorców, bo 57 proc. z nich uważa, że ważniejsza od snu jest kariera. Ciekawe, czy ucinają sobie drzemki relaksacyjne i poprawiające produktywność? 10 proc. badanych przyznało, że śpi więcej niż 8 godzin. W tygodniu do 5 proc. badanych spało 4 - 5 godzin i krócej. Nie tylko dlatego, ż byli tak zapracowani. Także dlatego, że jedna trzecia wykazała, że ma problemy z zasypianiem i tyleż samo, że nie mogą spać dłużej, bo odczuwają bóle kręgosłupa pleców itd. 55 proc. badanych przyznało, że odczuwa senność i zmęczenie w ciągu dnia. O drzemki między 13:00 a 15:00 respondowanych nie pytano.