Gdzie najbezpieczniej udać się na zagraniczne wakacje? Nie zgadniecie!

Bardzo ciekawy i przydatny, dla stawiania rozmaitych wniosków, jest portal Worldmeter pokazujący na bieżącą wszystkie (oficjalne) statystyki dotyczące pandemii. I właśnie on posłużył nam do wytyczenia miejsc na Ziemi (bez mała) wolnych od SARS-CoV-2/COVID-19. Zatem mając odpowiednią ilość gotówki, można tam udać się i zapomnieć o zarazie. Zaczynamy. W tym globalnym barometrze uwzględniono 222 państw/krain/. Na początku tabeli, umieszczono te, którym epidemia daje najbardziej we znaki. O tym prawie wszyscy wiedzą. Przyjrzeliśmy się tym, którzy są na końcu tego światowego zestawienia. I tak się składa, że ostatnia dziesiątka grupuje państwa o wybornych walorach turystycznych. Wskażmy, by nie zanudzać, tylko pięć z nich

Odwrócimy tabelę... Mikronezja na czele! Sfederowane Stany Mikronezji, to wyspiarskie państewko na Pacyfiku. W trwającej od prawie dwóch lat pandemii odnotowano tam 1 (słownie: jeden) przypadek zarażenia koronawirusem. Na drugim miejscu, w tej klasyfikacji, plasuje się wyspa Świętej Heleny. Napoleon tam umarł. Dwa przypadki zarażenia. Samoa na Oceanie Spokojnym: o jeden więcej. W tych trzech państwach wszyscy zarażeni przeżyli. Pecha miał jeden mieszkaniec kolejnego wyspiarskiego państewka, znanego w świecie turystycznym i filatelistycznym: Vanuatu. Tu zakaziły się cztery osoby, co statystycznie wskazuje, że śmiertelność zarażonych wirusem z powodu C-19 wynosi aż 25 proc., ale widzieć trzeba, że z 83 wysepek zamieszkałych jest 65. I jeszcze dwa państwa, w których epidemię znają z mediów: Sahara Zachodnia (10 zarażonych, 1 zgon), Montserra - terytorium zależne Wielkiej Brytanii w Ameryce Środkowej, na wyspie o tej samej nazwie w archipelagu Małych Antyli (20; 1). Dobrze, dodajmy jeszcze jedno, żeby było w czym wybierać: Wysypy Salomona - nieopodal Nowej Gwinei (20 zarażonych, bez zgonów). Wbrew pozorom nie są to państwa zamieszkałe przez kilkaset osób, mają one od 6 tys. do 700 tys. mieszkańców.

A skoro już wskazaliśmy miejsca, w których koronawirus jest egzotyczny i nie zbiera śmiertelnego żniwa, to które z państw covidowy barometr wykazuje, jako te, w których współczynnik zgonów liczony na milion mieszkańców jest najwyższy? No to można się zdziwić. Podajemy pierwszą piątkę. Numer jeden..., Nie, nie USA, nie Brazylia, nie Indie. W tym względzie liderem są... Węgry – 3031 zgonów na milom mieszkańców. Drugie miejsce, też niespodzianka... brytyjski Gibraltar – 2781. Trzecie: 2789 – Czechy. I dwa państwa z pierwszej piątki w tym zestawieniu: 2774 – Bośnia i Hercegowina oraz kolejna niespodzianka: San Marino – 2648 zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców.

To, że to miniaturowe państewko ma 33 tys. stałych mieszkańców jest bez znaczenia. Wylicza się wg współczynnika „na milion mieszkańców”. Trzeba w tym miejscu dodać, że w także miniaturowym, ale szalenie bogatym (biedni tu nie są jego obywatelami) Monako odnotowano dotychczas (do 17 maja) 2493 przypadki zarażenia się „koronką” i 32 „covidowe” zgony. Dla porównania zobaczmy polską statystykę. W domyślnym ustawieniu zestawienia Polska zajmuje 13 miejsce: zaraziło się 2 855 190 osób, zmarło 71 675 , współczynnik zgonów na milion mieszkańców: 1896. Do 17 maja, od początku pandemii SARS-CoV-2 w świecie wykryto u 163 965 336 osób, wyzdrowiało 142 558 481. Z powodu C-19 zmarło 3 397 147. Podkreślamy: są to oficjalne dane, innych nie braliśmy pod uwagę.