CommonPass_paszport zdrowotny

i

Autor: The Commons Project

Granice STANĄ OTWOREM. Tylko dla posiadaczy paszportów zdrowotnych?

2021-01-18 18:52

Do strefy Schengen będzie obowiązywał wjazd z cyfrowym paszportem zdrowotnym (CPZ)? Na razie jeszcze nie są ograniczane tym uwarunkowanie możliwości przemieszczania się w tej strefie. Wiele wskazuje, że państwa do niej należące wprowadzą, również dla swoich członków, CPZ.

Kto jest zaszczepiony przeciw C-19, wjeżdża. Kto przedstawi negatywny wynik testu, wjeżdża. Kto będzie miał ani jednego, ani drugiego, to... Dokąd do korzystania z jakiś usług wymagany jest negatywny wynik lub poświadczenia zaszczepienia się, to pół biedy. Gorzej, gdy z czasem trzeba będzie wylegitymować się wyłącznie e-certyfikatem szczepienia. Z pierwszego rozwiązania korzystać będzie Cypr. To pierwsze państwo członkowskie Unii Europejskiej, które ogłosiło, że w marcu otworzy swoje granice dla zaszczepionych podróżnych. Tacy podróżni nie musieliby przedstawiać dowodu na negatywny wyniku testu na SARS-CoV-2. W ten sposób wyspiarskie państwo chce ratować swoją gospodarkę, w znacznie mierze bazującej na turystyce.

W Izraelu, państwie będącej liderem w globalnym szczepieniu przeciw COVID-19 (na razie nie ma szczepionek przeciw wirusowi, czyli zabezpieczających przed zarażeniem, i chyba takich nie będzie), wprowadzone zostaną paszporty zdrowotne dla jego mieszkańców. Można więc spodziewać się, że z czasem takie Izrael będzie wymagał ich również o turystów. U nich takie zaświadczenie nazwano „zielonym paszportem”. Posiadacz takiego e-dokumentu będzie mógł skorzystać z tego, co nie będzie dane tym, którzy takiego „pass-u” nie mają. Jeśli więc obywatel Izraela poddał się testom i wyszło w nich, że jest negatywny, to „zielony paszport” – informuje „The Times of Israel” – będzie ważny przez 72 godziny, a dla szczepionkowców – przez 6 miesięcy. Mając taki „papier” będzie można uczestniczyć m.in. w dużych wydarzeniach, w rodzaju konferencji, imprez sportowych lub kulturalnych. Oczywiście „covidpass” nie będzie książeczką, ale aplikacją na smartfony. Dla tradycjonalistów przewiduje się opcję druku zaświadczeń w klasycznej wersji.

Express Biedrzyckiej - Jan Maria Jackowski: Ludzie wolą umierać na COVID niż z głodu

O tym, że linie lotnicze będą preferować zaszczepionych, pisaliśmy już nie raz, nie dwa. Przypomnijmy, że niektóre już zapowiedziały, że bilety będą sprzedawać tylko zaszczepionym. Jak to ma się do praw człowieka itp., to nie temat na inny materiał. Na razie wystarczy mieć poświadczone szczepienie. „Na razie”, bo nie można wykluczyć, że oprócz tego i tak trzeba będzie okazać... wynik testu. Dlaczego? Wyjaśnia to amerykański epidemiolog, prof. Marc Lipsitch, Dphil: „Istnieją dowody na to, że niektóre szczepionki mają pewien wpływ na przenoszenie wirusa i infekcję, ale nie jest jasne, jak bardzo. Z pewnością nie chronią całkowicie...” I w takiej sytuacji testy potwierdzałyby, czy szczepionka nadal jest skuteczna. Wbrew temu co twierdzą tzw. antyszczepionkowcy, paszporty zdrowotne nie są jakąś nowością. Przy wjeździe do niektórych państw, gdzie istnieje zagrożenie febrą, trzeba okazać, tzw. żółtą książeczkę, w której poświadczone jest szczepienie. Z drugiej strony – trzeba to podkreślić – po raz pierwszy zaświadczenie o zaszczepieniu się warunkuje dostęp do usług i świadczeń. Dodajmy, że zaświadczenia będą dotyczyły tego samego, ale aplikacje, jak paszporty, będą się różniły. Kto wie, czy z czasem nie powstanie uniwersalna aplikacja, dla wszystkich, którzy będą wymagali jej stosowania. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły