Olej z czarnuszki nazywany jest także czarnym kminem lub złotem faraonów. Fiolkę znaleziono nawet w grobowcu Tutenchamona. Czarnuszka to prawdziwy mocarz jeśli chodzi o jej prozdrowotne właściwości, ma ona swoje zastosowanie zarówno w kuchni jak i w kosmetyce.
Zobacz także: Czy WITAMINA D przyhamuje ekspansję koronawirusa? Całkiem możliwe
Olej z czarnuszki aż w 85 proc. składa się z nienasyconych kwasów tłuszczowych (kwasu linolowego, kwasu oleinowego i kwasu alfa-linolenowego). Dodatkowo zawiera on również witaminę E, beta-karoten, biotynę, fitosterole oraz minerały takie jak: wapń, magnez, żelazo, sód, potas, selen i cynk, a także aminokwasy i saponiny. Stosuje się go na poprawę odporności i problemy żołądkowe. Olej z czarnuszki jest także skutecznym rozwiązaniem w walce z wysokim poziomem cholesterolu i cukru we krwi. Jego stosowanie może skutecznie zahamować rozwój między innymi cukrzycy typu II oraz miażdżycy. To jednak nie wszystko, preparat ten obniża ciśnienie krwi i zapobiega powstawaniu stanu zapalnego w układzie krwionośnym.
Sprawdź również: Epidemia koronawirusa a zdrowie psychiczne. Jak sobie radzić?