Co może być przyczyną takich wad? Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że mogą być one wynikiem jednego lub więcej czynników genetycznych, zakaźnych, żywieniowych lub środowiskowych, często trudno jest zidentyfikować dokładną przyczynę. WHO szacuje, że z powodu wad wrodzonych w ciągu 28 dni od urodzenia umiera w świecie 295 tys. noworodków. Najdłuższy żywot takich dzieciątek trwa kilka miesięcy. W Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 w tym roku urodziło się 2,1 tys. dzieci. Dwadzieścioro z nich urodziło się z ciężkimi wadami lentalnymi. Po co taki pokój? - Jest to możliwość pożegnania się z dzieckiem, które jest często śmiertelnie chore z przyczyn genetycznych lub anatomicznych. Myślę, że to daje duży komfort dla rodziców, możliwość pożegnania się, odcisku dłoń, stópek i przytulenia tego dziecka – mówił, przy otwarciu sali/pokoju. prof. dr hab. n. med. Mariusz Dubiel (Klinika Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu).
Izba porodowa i pokój pożegnań wyremontowano i wyposażono w nowoczesny sprzęt dzięki wsparciu Centrum Opieki Perinatalnej św. Łazarza w Bydgoszczy i Fundacja „Nasze Dzieci" z Kornic. Jest tu nie tylko łóżko porodowe z aparaturą utrzymującą temperaturę noworodka, ale także kącik z fotelem - to jest ten pokój pożegnań. Wszystko to z dala od szpitalnego gwaru. Od 17 grudnia salka gotowa jest do przyjmowania pacjentek.
W Polsce współczynnik umieralności noworodków (w wieku od 0 do 27. dnia od urodzenia) wynosi 2,8 na tysiąc urodzeń żywych. Oznacza to, że spośród 357 dzieci, które przyszły na świat jedno nie dożywa 28 dnia od momentu urodzenia. W Europie jesteśmy pośrodku tej ponurej statystyki. Współczynnik umieralności niemowląt (od 28. dnia do roku życia) wynosi 3,8. Nie zawsze tak było. W latach 50. ten współczynnik był 30-krotnie wyższy! Ok. 70 proc. zgonów dotyczy dzieci urodzonych przedwcześnie, choć wcześniactwo to 7 proc. ogółu urodzeń. Ogółem w Polsce w roku 2020 urodziło się 33,2 tys. dzieci. W tym czasie liczba ludności spadła w Polsce o 115 tys. Wskutek wad lentalnych w Polsce umiera co roku kilkaset dzieci. W Polsce nie ma aborcji eugenicznej.