Można go wykryć przez samobadanie. Ważne są badania mammograficzne. Problem w tym, że świadomość takiej profilaktyki jest niska, choć często o jej konieczności przypominają specjaliści i media. Tak jak teraz. Należy mieć nadzieję że za sprawą (6. już edycji) kampanii społeczno-edukacyjnej „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa” poczucie świadomości wzrasta. W 2021 r. edukatorzy z Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej wraz z lekarzami skoncentrowali się na popularyzacji wiedzy o przeciwnowotworowej profilaktyce wśród kobiet z tych regionów Polski, w których dostęp do diagnostyki jest najbardziej ograniczony. A jest ograniczony. Znacząco również przez pandemię SARS-CoV-2/COVID-19. – Okres pandemii spowodował wstrzymanie badań profilaktycznych i brak dostępu do lekarzy. Liczba zachorowań się skumulowała i dotyczy to przede wszystkim nowotworów w stadium zaawansowanym. O tym też mówią nasi lekarze – że już dawno nie było takich czasów, w których zgłaszałoby się aż tyle kobiet z zaawansowanym rakiem – tłumaczy aktualną sytuację agencji Newseria Anna Kupiecka, prezes OnkoCafe.
To, że coroczne badania mammograficzne nie dla wszystkich kobiet wydają się koniecznością, to jedna strona medalu. Jest i druga – podobnie część kobiet traktuje tzw. samokontrolne badania. – Samobadanie piersi powinno być wykonywane raz w miesiącu – najlepiej w pierwszej połowie cyklu miesiączkowego, w stałych odstępach czasu – przez samą pacjentkę. Ono nie wymaga niczego poza dotykaniem własnej piersi, więc jest to badanie proste i szeroko dostępne – przypomina dr Paweł Kabata, chirurg onkolog z Kliniki Chirurgii Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Gdańsku.
Podczas ostatniej debaty (15 listopada) think tanku Medyczna Racja Stanu poświęconego rakowi piersi prof. Tadeusz Pieńkowski, kierownik Kliniki Onkologii i Hematologii CSK MSWiA w Warszawie, stwierdził był, że Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym rosną współczynniki umieralności z powodu raka piersi. Jedynym, bo we wszystkich innych – maleją. – To jest sytuacja tragiczna. Podobnie w raku szyjki macicy – Polska nadal jest krajem, w którym można zobaczyć zaawansowane przypadki tego nowotworu, co się w krajach rozwiniętych praktycznie nie zdarza… Jakie są tego przyczyny? Wiadomo, że chorych przybywa. W 2018 r. odnotowano 18,9 tys. zachorowań i 6,9 tys. zgonów. W 2020 r. było już stwierdzonych zachorowań u 25 tys. kobiet, a 8,8 tys. z nich zmarł. Kobiet z rakiem pierwsi, w pierwszym stadium, jest znacznie więcej, bo świadomość samokontroli i profilaktyki jest, jaka jest. Dość powiedzieć, że kobiety z grupy wiekowej 50 – 60 lat mogą zgłaszać się na priorytetowe i darmowe badania mammograficzne, ale tylko 30 proc. korzysta z dobrodziejstw tego programu. Nie wspominając już o badaniach USG, a tym bardziej najskuteczniejszej diagnostyki w kierunku raka piersi – rezonansu magnetycznego.